Drukuj Powrót do artykułu

Bp Muskus: Kościół nie buduje na sobie samym, ale na Chrystusie

04 stycznia 2019 | 09:44 | md | Kraków Ⓒ Ⓟ

Trwanie Kościoła zależy od Chrystusa i to jest podstawą naszej nadziei – mówił bp Damian Muskus OFM w pierwszym dniu epifanijnych rekolekcji organizowanych przez krakowskich pallotynów. Odbywają się one od 3 do 6 stycznia w kościele Matki Bożej Pocieszenia w Nowej Hucie pod hasłem „Aby świat poznał Boga, który jest nieskończoną Miłością”.

Pierwszy dzień rekolekcji poświęcony był refleksji nad tajemnicą chrztu. W wygłoszonej podczas uroczystej celebracji katechezie bp Muskus podkreślał, że wraz z tym sakramentem człowiek jest włączony do wielkiej rodziny Kościoła. „Mówię o tym dziś, kiedy wartość rodziny Kościoła jest kwestionowana, również z powodu postępowania wielu jej członków. Mówię o tym, bo nigdy dość przypominania, że Kościół nie buduje na sobie samym, na ludziach, którzy go tworzą, ale jest związany z Chrystusem” – podkreślał hierarcha.

Zaznaczył, że trwanie Kościoła zależy od Chrystusa, a to stanowi podstawę nadziei chrześcijańskiej. Jak wyjaśniał, wspólnota Kościoła przeżywa kryzysy w jednych miejscach świata, ale w innych – odradza się i przeżywa nową wiosnę. „Natomiast do nas należy odpowiedzialność za to, by w lokalnych wspólnotach Kościoła królowało dobro i pociągające piękno Ewangelii. Każdy z nas jest odpowiedzialny za budowanie świętości i wielkości Kościoła” – stwierdził.

Hierarcha odniósł się także do dyskusji na temat przyjmowania chrztu w wieku niemowlęcym. „Chrzest nie jest jakąś formalnością, podpisaniem deklaracji przynależności do Kościoła, ale działaniem Boga, który obmywa człowieka z grzechu i obdarza swoją łaską” – przypominał. „Bóg sam nas wybiera, chce, byśmy byli Jego dziećmi. Chce nas mieć tylko dla siebie, na wyłączność. Nie chce, byśmy żyli bez Niego” – dodał.

Krakowski biskup pomocniczy akcentował, że chrzest nie jest ludzką inicjatywą, ale „odpowiedzią na inicjatywę Boga, który wychodzi naprzeciw człowieka i zaprasza do udziału w swoim życiu”. „Pozbawianie dziecka tej łaski, która jest przecież na wyciągnięcie ręki, to nieporozumienie świadczące o magicznym traktowaniu sakramentu i braku świadomości jego sensu” – ocenił.

Przyznał, że sakramentalne obmycie uwalnia człowieka od grzechu pierworodnego, ale nie znosi automatycznie skłonności do zła. „Losem chrześcijanina jest nieustanne napięcie między ogromem otrzymanej łaski a niefrasobliwością w jej trwonieniu, między doświadczeniem wielkości Boga a własną słabością” – mówił.

Mówca podkreślał, że człowiek, obdarzony darem wolności, zawsze może powiedzieć Bogu „nie”. „Chrzest jest jednak gwarancją, że o ile my w swojej wolności możemy Panu Bogu się sprzeciwić, o tyle Bóg nigdy nie wyrzeka się swojej nieskończonej miłości do człowieka” – zapewniał.

Podsumowując katechezę, duchowny zauważył, że chrzest jest darem, w którym Bóg mówi, że jesteśmy Jego nadzieją i obiecuje, że nigdy nas nie opuści. „Nasze niedoskonałe starania, nasze ludzkie tęsknoty, nasza nierówna droga, nasze zaangażowanie i pragnienie dobra nabierają pełnej wartości, gdy obmyje i oczyści je miłość Boga” – stwierdził. Jego zdaniem, świadomość tej prawdy ostatecznie nadaje sens życiu, powołaniu i godności Bożych dzieci.

„Epifania” zorganizowana została w Krakowie po raz drugi. Wydarzenie nawiązuje do tradycji oktaw Epifanii, zapoczątkowanych przez św. Wincentego Pallottiego w 1836 r. Założyciel pallotynów chciał, aby uroczyste obchody oktawy tego święta ukazywały „drogocenną rozmaitość, jaką przyozdobiony jest Kościół święty”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.