Drukuj Powrót do artykułu

Bp Nitkiewicz: chrześcijanin nie może być przeciętny i bierny

01 września 2018 | 08:23 | apis | Sandomierz Ⓒ Ⓟ

Chrześcijanin nie może być przeciętny i bierny – wskazywał bp Krzysztof Nitkiewicz młodzieży podczas Oazowego Dnia Wspólnoty, który odbył się wraz z Koncertem Uwielbienia 31 sierpnia w Sandomierzu. Było to podsumowanie wakacyjnych turnusów oazowych zorganizowanych przez Ruch Światło i Życie.

Wspólnej Mszy św. sprawowanej w kościele św. Józefa przez księży zaangażowanych w działalność Ruchu Światło i Życie przewodniczył bp Krzysztof Nitkiewicz, który nawiązując do przypowieści z Ewangelii o pannach mądrych i głupich, nazwał dzień wspólnoty oazowej przyjęciem Chrystusa z zapalonymi lampami.

– Sam Bóg rozpalił w nas swój ogień natomiast oliwą, która pozwala mu płonąć jest wiara. Uczestnictwo w rekolekcjach oazowych było odnowieniem zapasów tej szczególnej oliwy. Dzięki temu możecie płonąć, jaśnieć, w waszych rodzinach i środowiskach. Chrześcijanin powinien zawsze wyróżniać się pozytywnie. Nie może być przeciętny i bierny. Ważne jest jednak źródło, z którego czerpiemy paliwo. Panny mądre z ewangelicznej przypowieści miały przy sobie zapas oliwy. Jeżeli jej zabraknie, lampa nie zapłonie – mówił biskup.

Hierarcha wskazywał, że gdy wszystkie zapasy, także te duchowe, w pewnym momencie się kończą, to trzeba je stale uzupełniać przez modlitwę, życie sakramentalne, dobre uczynki, pracę nad sobą, trwając we wspólnocie.

– Dużo osób o tym zapomina, a potem, pomimo pierwotnej gorliwości, prowadzą życie niezgodne z nauką Chrystusa i Kościoła. Ile razy słyszę, że ktoś się wypalił. To jest zresztą problem każdego z nas, bez wyjątku. Problem wynikający z naszego zaniedbania, lenistwa, braku roztropności. Moi Drodzy, dzisiejsze spotkanie i koncert na rynku są piękne i potrzebne. Bardzo wam za to dziękuję, szczególnie tym, którzy przez cały tydzień ćwiczyli i modlili się. Powinniśmy jednak robić wszystko, żeby zapał, który w nas płonie, który z nas promieniuje, nigdy nie wygasł – wskazywał ordynariusz.

Na zakończenie Eucharystii biskup pobłogosławił nowym animatorom wręczając im krzyże oazowe oraz udzielił misji posłania małżonkom animującym działalność Oazy Domowego Kościoła.

Po wyjściu z kościoła młodzi przeszli w marszu ewangelizacyjnym na sandomierski Rynek Starego Miasta na wspólną modlitwę i uwielbienie Boga. Wieczorny Koncert Uwielbienia poprowadziła kilkudziesięcioosobowa grupa młodych z całej diecezji, która od ponad tygodnia przygotowywała się do tego wydarzenia podczas warsztatów muzycznych prowadzanych pod kierunkiem muzyków z zespołu Gospel Rain.

Wieczór rozpoczął się od wspólnej modlitwy przy wystawionym Najświętszym Sakramencie, podczas której młodzi prosili o dobre owoce roku formacyjnego oraz o dar żywej i dynamicznej wiary dla swoich przyjaciół i znajomych. Po modlitwie odbył się ewangelizacyjny koncert prowadzony przez grupę muzyczną i wokalną. Wspólne spotkanie zakończyło odśpiewanie Apelu Jasnogórskiego.

Podczas godziny świadectwa oazowicze wspominali letnie wyjazdy formacyjne oraz opowiadali o duchowych owocach wakacyjnego wypoczynku. – Dzisiejszy dzień to okazja do wspólnego spotkania oraz duchowego umocnienia przed rokiem szkolnym i akademickim. Jako animatorka widzę dużą potrzebę oazowej formacji młodych ludzi, która daje im poczucie wspólnoty oraz prowadzi ku kształtowaniu charakteru według ewangelicznych wartości – mówiła Julia Sołtys.

– Oaza była dla mnie ważnym czasem. Wcześniej przerwałem szkołę animatora. Widząc cel tej formacji, czyli idealnego świadka Chrystusa stwierdziłem, że się do tego nie nadaję. Chciałem być animatorem, ale nie potrafiłem się nim stawać. Po tej oazie uświadomiłem sobie swój błąd i chcę na nowo zacząć drogę formacji animatorskiej i rozwijać się duchowo, a dzięki temu dzielić się swoim doświadczeniem z innymi oazowiczami i wypleniać Boży plan wobec mnie – podkreślał Mateusz Sekulski.

– Podczas wakacyjnego wypoczynku poznaliśmy, że Kościół to nasze miejsce i każdy z nas ma w nim swoje zadanie do wypełnienia. Doświadczyliśmy, że Kościół dzięki naszej wierze i entuzjazmowi jest młody, dynamiczny, że właśnie od naszego świadectwa zależy to, czy inni odkryją jego piękno – dodała Justyna Furdyna.

Zdaniem ks. Krzysztofa Kwiatkowskiego, moderatora diecezjalnego, wakacyjne turnusy oazowe cieszą się dużym zainteresowaniem wśród dzieci i młodych. Wzięło w nich udział więcej uczestników niż w roku ubiegłym. Większość turnusów odbyła się w ośrodkach w Bieszczadach. Wspólnym tematem oaz było hasło „Młodzi w Kościele”.

Uczestnicy turnusów wakacyjnych oprócz tematów formacyjnych, odpowiadających konkretnym stopniom oazowym, starali się odkrywać swoje miejsce, powołania i zadania we wspólnocie Kościoła. Podczas spotkań podkreślana była wartość świadectwa ewangelicznego życia w szkole, na parafii i w rodzinie.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.