Drukuj Powrót do artykułu

Bp Nitkiewicz: musimy budować i umacniać jedność w Kościele

29 marca 2018 | 15:49 | apis | Sandomierz Ⓒ Ⓟ

Musimy wykorzystać każdą okazję, aby budować i umacniać jedność w naszym Kościele – zaapelował bp Krzysztof Nitkiewicz 29 marca podczas przedpołudniowej wielkoczwartkowej liturgii Mszy Krzyżma sprawowanej w sandomierskiej katedrze.

Wraz z ordynariuszem i biskupem seniorem Edwardem Frankowskim, księża z całej diecezji dziękowali Bogu za dar powołania i kapłaństwa, prosząc równocześnie o wierność złożonym przyrzeczeniom. W modlitwie uczestniczyli również ministranci, lektorzy i scholanki wraz ze swoimi duszpasterzami, katechetami i rodzicami, którzy przybyli do Sandomierza w ramach Diecezjalnej Pielgrzymki Liturgicznej Służby Ołtarza.

Bp Krzysztof Nitkiewicz podziękował kapłanom za gorliwość apostolską i za pokorne znoszenie różnorodnych trudności: niezrozumienia, wrogości, fałszywych oskarżeń i złośliwości, co w dobie internetu jest szczególnie dotkliwe.

– Współczuję wam z całego serca i dobrze każdego rozumiem, doświadczając podobnych sytuacji. Spójrzmy jednak na Chrystusa. On doznał znacznie większej niesprawiedliwości. Zjednoczmy się z boleściwym Zbawicielem i ofiarujmy nasze cierpienia Bogu – mówił biskup.

Hierarcha zachęcił zebranych do modlitwy za księży, którzy odeszli z duszpasterstwa, wybierając inne życie. – Oni są nadal naszymi braćmi w kapłaństwie, dlatego nie możemy ich opuścić. Ciągle na nich liczę, ciągle czekam, że powrócą – wskazywał.

Biskup zwracając się do przedstawicieli Liturgicznej Służby Ołtarza, wyraził nadzieję, aby z grona ministrantów wyszli nowi kapłani. – Człowiek wierzący, każdy kto dobrze życzy Kościołowi i społeczeństwu modli się o powołania. Przyjechaliście tutaj razem z waszymi księżmi oraz z młodzieżą z parafii. Chciałbym abyście zostali naszymi następcami. W tej intencji również się modlę – podkreślał.

Kaznodzieja zwrócił uwagę, że liturgia Wielkiego Czwartku, umacnia wspólnotę Ludu Bożego przez obrzęd poświęcenia olei, gdyż one wyrażają jedność przez cały rok, podczas sprawowania sakramentów.

– Zdarza się w niektórych diecezjach, że kiedy przybyły z zewnątrz biskup prosi o pozwolenie na udzielenie sakramentu bierzmowania lub chrztu, otrzymuje je pod warunkiem, że będzie używał oleju krzyżma poświęconego w miejscowej katedrze. Dlaczego? Gdyż ten święty olej jest znakiem jedności z miejscowym pasterzem stojącym na czele wspólnoty. W Apostolskim Kościele Ormiańskim biskupi z całego świata zjeżdżają się raz na dwa lata do Eczmiadzynu na poświęcenie oleju krzyżma wespół ze swoim Katolikosem Patriarchą, a następnie każdy zabiera krzyżmo do własnej diecezji – wyjaśniał hierarcha.

Ordynariusz apelował, by wykorzystać każdą okazję, aby budować i umacniać jedność w Kościele sandomierskim, a zarazem jedność z Biskupem Rzymu i z całym Kościołem powszechnym.

– Jest ona bowiem bezcenną wartością, warunkiem zachowania nienaruszonego depozytu wiary oraz skutecznego świadczenia o Chrystusie. Wrogiem jedności jest szatan, który prowokuje i utrwala podziały. Jedności zagrażają procesy społeczne i kulturowe, ludzie działający w myśl zasady „dziel i rządź”, a takich nie brakuje. Kapłan – pontifex – budowniczy mostów, ma łączyć i budować jedność. Zdarza się niestety, że jest powodem fermentu i podziałów – zauważył biskup.

Ordynariusz zwrócił też uwagę na to, że można ułożyć długi katalog grzechów osłabiających jedność kościelnej wspólnoty. Wskazał, że w dzisiejszym świecie kontestuje się wartości, tradycje i zwyczaje, autorytety – Boski i ludzkie i najczęściej się w takiej sytuacji mówi się o kryzysie i braku perspektyw.

– Czy jednak nie przyczyniamy się do tego sami, odrzucając lub krytykując a priori, dla zasady wszystko, co pochodzi od innych: z Rzymu, z kurii diecezjalnej, od dziekana, proboszcza, wikariusza, od ludzi świeckich? Przypomina to trochę wątpliwości, jakie miał w stosunku do Jezusa Natanael – Bartłomiej: „Czy może być coś dobrego z Nazaretu?” (J 1,46). On jednak poszedł, zobaczył i został apostołem – wskazywał biskup.

Biskup apelował również o to, by wierni nie uprzedzali się do kogokolwiek oraz o więcej pokory i zaufania. – Mówię to w pierwszej kolejności do siebie, gdyż im większa władza, tym mocniejsza pokusa autorytaryzmu. Proszę o wybaczenie wszystkich, których uraziłem. Ale i wy pamiętajcie o tym, że odrzucenie prośby biskupa lub stawianie warunków burzą jedność Kościoła, a przynajmniej mocno ją osłabiają. Zanim więc wyrazicie krytyczną opinię, zanim powiecie „nie”, warto zastanowić się i spróbować. Nie można nigdy stawiać osobistych aspiracji i korzyści nad dobrem wspólnoty – apelował hierarcha.

Zdaniem biskupa, kolejnym zagrożeniem dla jedności są plotki, pomówienia i świadome oszczerstwa, gdyż wędrują one z ucha do ucha, za pośrednictwem tradycyjnej poczty, mailami i na forach internetowych w formie oficjalnej i anonimowej. Coraz częściej człowiek ma do czynienia z manipulacją medialną, tak jakby rozgrywała się jakaś wojna informacyjna – mówił.

– Działania te prowadzą do dyskredytacji osób oraz instytucji. Osłabiają wzajemne relacje i powodują cierpienie. Święty Paweł radzi jak należy temu przeciwdziałać: „W miłości braterskiej nawzajem bądźcie życzliwi! W okazywaniu czci jedni drugich wyprzedzajcie! (Rz 12,10). Chrystus chce abyśmy byli jedno. Chce, aby „jeden duch i jedno serce ożywiały wszystkich wierzących”, zaczynając od biskupa razem z całym prezbiterium. Dajmy się prowadzić ku niej Duchowi Pańskiemu. On jest nad nami i w nas – podkreślał bp Nitkiewicz.

Ordynariusz poświęcił oleje święte (chorych, krzyżma i katechumenów), które przez kolejny rok służyć będą przy udzielaniu sakramentów chrztu, namaszczenia chorych i święceń kapłańskich oraz przy poświęceniu kościoła i ołtarzy.

Na zakończenie liturgii życzenia i podziękowania za posługę duszpasterską złożyli duchownym przedstawiciele Liturgicznej Służby Ołtarza.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.