Bp Nitkiewicz: trzeba wciąż uczyć się od Jana Pawła II świętości życia

Trzeba wciąż się uczyć od Jana Pawła II świętości życia, odkrywać wielką spuściznę duchową i patriotyczną, jaką po sobie zostawił – powiedział dziennikarzom biskup sandomierski Krzysztof Nitkiewicz. Hierarcha wspominał swoje osobiste spotkania z Janem Pawłem II i mówił o młodzieńczym obliczu świętości.

– Uważam, że święty przemawia wówczas, gdy jego osobowość współgra w jakiś sposób z epoką, w której żył. Nie sądzę, żeby to było za szybko. Myślę, że w sam raz. Dzięki kanonizacji osoba Jana Pawła II jeszcze bardziej przemawia do współczesnego człowieka, jeszcze bardziej jest dla nas wzorem, jeszcze bardziej przewodnikiem – powiedział bp Nitkiewicz.

Hierarcha podkreślał, że kluczowe jest otworzenie się na naukę papieża, wsłuchanie się w jego naukę i zrozumienie tego, co mówił. Biskup zwrócił uwagę na niebezpieczeństwo traktowania Jana Pawła II i uczynienia Go "postacią z obrazka", którego rola ogranicza się do wysłuchiwania próśb. Przesłanie Papieża jest bowiem, według duchownego, wciąż aktualne dla Kościoła w Polsce i na świecie.

Podczas pracy w Kongregacji ds. Kościołów Wschodnich bp Nitkiewicz miał okazję często spotykać Ojca Świętego. Wiele z tych spotkań miało charakter osobisty.

– Pamiętam szczególnie spotkania związane z przygotowaniem papieskiej pielgrzymki do Rumunii w 1999 r., a później na Ukrainę w 2001 roku. Pewnego razu poszedłem do apartamentów papieskich, aby opowiedzieć o rumuńskim Kościele greckokatolickim. Zabrałem ze sobą wydanie w języku polskim poezji rumuńskiej i jakiś album – wspomina bp Nitkiewicz.

– Muszę podkreślić, że Jan Paweł II posiadał rozległą wiedzę o narodach dawnego bloku komunistycznego. Kiedy rozmawialiśmy z Ojcem świętym, on zawsze był mistrzem, a my uczniami. To jednak w żaden sposób nas nie krępowało – dodaje hierarcha.

Zdaniem ordynariusza, słowem kluczowym wiążącym się ze świętym Janem Pawłem II jest „dobroć”.

– Jan Paweł II to był niezwykle dobry człowiek, czuły ojciec, dobry pasterz. Miał zawsze bardzo osobiste, indywidualne podejście do wszystkich, których spotkał w ramach audiencji czy kontaktów związanych z pracą. Zwracał uwagę na konkretną osobę. Patrzył w oczy i w serce, pytał o miejsce pochodzenia, o samopoczucie dopiero potem przechodził do konkretnych spraw. Starał się o to, aby jego niewątpliwa wielkość nie przytłaczała, żeby każdy mógł czuć się swobodnie, jak u siebie – wspomina biskup.

Duchowny podkreślił również rolę mediów i nowych technologii w przybliżaniu postaci i nauczania Jana Pawła II współczesnemu człowiekowi. – Dla wielu młodych będzie to z pewnością wielkie odkrycie – zaznaczył bp Nitkiewicz.