Bp Okroj: nie wolno nam pozwolić na zmiażdżenie pamięci o prawdzie

W Lesie Szpęgawskim koło Starogardu Gdańskiego 24 września odbyły się doroczne uroczystości patriotyczno-religijne ku czci ofiar pomordowanych tam przez Niemców w czasie II wojny światowej. W homilii biskup pomocniczy diecezji pelplińskiej Arkadiusz Okroj stwierdził, że „naszą dojrzałością jest świadomość, że nie wolno nam pozwolić na zmiażdżenie pamięci o prawdzie”.

Obchody odbyły się na miejscu, gdzie odkryto ponad 40 zbiorowych mogił rozstrzelanych tam mieszkańców Kociewia, głównie inteligencji, rolników a także pacjentów szpitala dla nerwowo-chorych w Kocborowie.

Po złożeniu kwiatów przez liczne delegacje przy pamiątkowym pomniku, została odprawiona Msza św. koncelebrowana pod przewodnictwem biskupa Arkadiusza Okroja.

„To miejsce, gdzie niemieccy okupanci, którzy wierzyli w śmierć, usiłowali zmiażdżyć tych, którzy wierzyli w życie” – mówił w homilii bp Okroj, dodając, że Niemcy mordowali tych, „którzy pragnęli twórczego życia, którzy służyli Ojczyźnie, którzy kochali Boga”.

Podejmując temat ludzkiej dojrzałości, biskup zwrócił uwagę, że „naszą dojrzałością jest świadomość, że nie wolno nam pozwolić na zmiażdżenie pamięci o prawdzie, o tym, co się tutaj stało i dlatego jesteśmy tutaj, by pamiętać o krzywdzie doznanej przez naszych poprzedników”.

Kaznodzieja zauważył, że „ciągle działają mechanizmy, które tworzą zbrodnicze systemy rodzące zbrodniarzy” a „karmi je arogancka ludzka pycha, a ona tworzy ideologie, które najpierw likwidują Boga, aby móc później podnosić rękę na innych ludzi”.

W Szpęgawsku gromadzą się każdego roku parlamentarzyści, władze samorządowe, przedstawiciele służb mundurowych, środowiska szkolne, delegacje wielu organizacji i mieszkańcy Kociewia, aby uczcić pomordowanych tam około pięciu tysięcy mieszkańców regionu.