Bp Olszowski: uczniowie Maryi muszą być zaangażowani w dobro
18 września 2022 | 18:49 | pk/ks.rs | Katowice Ⓒ Ⓟ
– Uczniowie Maryi muszą być zaangażowani w dobro – powiedział bp Grzegorz Olszowski w homili podczas sprawowanej pod jego przewodnictwem Mszy w Katedrze Chrystusa Króla w Katowicach w ramach powakacyjnego Dnia Wspólnoty Dzieci Maryi.
W homilii zastanawiał się, co w sensie duchowym znaczy być człowiekiem ubogim – Nie chodzi o stan posiadania. Można mieć dużo i dzielić się z innymi. Można też być bardzo obdarowanym różnymi talentami i też dzielić się nimi, służyć, wykorzystywać te dary dla dobra innych. Ale można być w biedzie materialnej, a być wielkim egoistą, być zapatrzonym tylko w siebie, dbać o swój interes – mówił.
Wskazał na etymologię polskiego słowa „ubogi” stwierdzając, że „u-bogi” to człowiek, który jest „u Boga”, przy Panu Bogu. – To człowiek, który ufa Bogu, który zawierzył Panu Bogu bezgranicznie, który chce pełnić Jego wolę, dla którego Słowo Boże liczy się najbardziej, dla którego Jezus Chrystus jest na pierwszym miejscu. Taki człowiek jest człowiekiem ubogim – powiedział.
Zauważył, że wzór takiej postawy dała Maryja poprzez posłuszeństwo Bogu: „niech mi się stanie według Twego słowa”. – Nie wolno nam czynić zła, ale to nie wystarczy. Dzieci Maryi, uczniowie Maryi muszą być zaangażowani w dobro – stwierdził.
Bp Olszowski przypomniał, że gdy Maryja zgodziła się być matką Syna Bożego, od razu poszła pomagać swojej krewnej Elżbiecie, która też spodziewała się dziecka. Zrobiła to, bo nie była zapatrzona w siebie i nie myślała tylko o sobie. – W Kanie Galilejskiej Ona pierwsza zauważyła, że nowożeńcom zabrakło wina. I co robi? Zwraca się do swojego Syna, żeby im pomógł. Właśnie tacy mamy być. Mamy być dobrzy, mamy bardziej myśleć o innych. Patrzeć nie tylko na to, żeby mnie było dobrze z innymi, ale żeby też innym było ze mną dobrze – powiedział.
Wskazał na potrzebę modlitwy za ludzi dobrych i złych. Dodał, że tym złym, pogubionym, modlitwa jest może bardziej potrzebna. Zachęcił Dzieci Maryi, żeby ich modlitwa nie była tylko formułkami, ale żeby wypływała z serca, otwartego na Pana Boga. – Nie ma złej modlitwy. Każda modlitwa jest miła Panu Bogu – przekonywał uczestników liturgii.
Dodał, że wychodząc z zakrystii zapytał ministrantów: „czy wy też jesteście Dziećmi Maryi?”. Odpowiedzieli: „nie”. Chciałbym sobie i wam uświadomić, że w jakimś sensie wszyscy jesteśmy Dziećmi Maryi, bo wszystkim została powierzona Maryja jako matka. Ona otacza nas swoją opieką. Szczególnie wy, drodzy członkowie ruchu Dzieci Maryi, jesteście wezwani do tego, żeby kroczyć i naśladować Maryję w tych słowach: „Niech mi się tak stanie” – wskazał bp Olszowski.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.