Bp Pieronek: niewykluczone, że ktoś w Rzymie chce opóźnić beatyfikację Jana Pawła II

Powiedział bp Tadeusz Pieronek w wywiadzie dla włoskiego serwisu religijnego www.pontifex.roma.it.

W wywiadzie udzielonym dziennikarzowi serwisu ponfifex.roma.it, Bruno Volpemu, bp Pieronek odniósł się do informacji turyńskiego dziennika „La Stampa”, który sugerował niedawno, że korespondencja Karola Wojtyły z Wandą Półtawską może „spowolnić” proces beatyfikacyjny polskiego papieża. „Szczerze wątpię w prawdziwość tej informacji, ale każdy ma prawo myśleć, co chce” – uważa bp Pieronek.

Pytany, na ile ta informacja mogłaby wpłynąć na przebieg procesu beatyfikacyjnego papieża-Polaka, bp Pieronek odpowiada: „Nie wykluczam, że ktoś w Rzymie pracuje nad tym, by opóźnić proces beatyfikacyjny Jana Pawła II”.

„Nie mam na to żadnego dowodu, ale jeśli wydostają się na zewnątrz różne informacje to oznacza, że ktoś je udostępnia” – stwierdził, dodając, że „to prawda, że często dziennikarze przesadzają, coś jest jednak zawsze podstawą do tworzenia takich informacji”.

W dalszej części rozmowy bp Pieronek podkreśla, że „relacje między Janem Pawłem II a panią Półtawską były bardzo przyjacielskie i pełne wzajemnego szacunku i zaufania”. Określa je jako „długoletnią przyjaźń”.

Biskup Pieronek twierdzi dalej, że zna zawartość teczki zawierającej korespondencję Wandy Półtawskiej z Janem Pawłem II. Zapewnia w wywiadzie, że nie będzie ona miała wpływu na beatyfikację. „Nie ma sensu oczekiwać czegoś wielkiego. Rozumiem zapał pracy tych, którzy badają sprawę, ale uważam, że skrupulatność nie przyniesie wielkich rezultatów. Ta teczka zawiera pocztówki z pozdrowieniami pisane z okazji urodzin i świąt, życzenia bożonarodzeniowe i noworoczne. To naprawdę niewiele, proszę mi wierzyć” – dodaje.

„Ten materiał wydaje mi się nieistotny, ale podtrzymuję, że ktoś pragnie przedłużyć przebieg procesu beatyfikacyjnego. Kto to jest, nie wiem” – stwierdza bp Pieronek.