Bp Pierskała: wywyższajmy krzyż Chrystusa w naszym życiu przez miłość wzajemną
30 marca 2018 | 22:28 | hh | Opole Ⓒ Ⓟ
„Wywyższajmy krzyż Chrystusa w naszym życiu przez naśladowanie pokory Zbawiciela, miłość wzajemną, życie według Bożych przykazań, wypełnianie obowiązków i przez rany” – zachęcał bp Rudolf Pierskała w czasie Liturgii Męki Pańskiej w opolskiej katedrze.
Opolski biskup pomocniczy wyjaśnił, że kiedy Jezus umierał na krzyżu, rodził się Kościół, a z przebitego boku Chrystusa wypłynęła krew i woda, dając początek sakramentom Kościoła – chrztu i Eucharystii. „Tam rodził się pierwszy Kościół, do którego należała Maryja, dwie niewiasty, Jan Ewangelista. Trzy kobiety i jeden uczeń. I w ostatniej godzinie żałujący łotr. Pierwszy Kościół rodził się z ran Pana Jezusa” – podkreślił.
Kaznodzieja zaznaczył, że do takiego Kościoła także i my dziś należymy, bo i współcześnie Kościół jest poraniony. „Kościół to Ciało Chrystusa. To Jezus i my. Razem tworzymy Kościół, który jest poraniony. Męczennicy współcześni przez przemoc, prześladowanie, wyśmianie, wykpienie, profanację. Kościół jest poraniony przez nasze grzechy i zaniedbania, ale jeśli jest wierny Jezusowi, to taki poraniony daje świadectwo” – stwierdził.
Jednocześnie biskup ubolewał, że współcześnie niektórzy chrześcijanie pragną cieszyć się Chrystusem zmartwychwstałym, ale szukają Chrystusa bez krzyża i ran, oczekując tylko dobrego samopoczucia z religijnych przeżyć. „Tak jest w tym czasie świątecznym nieraz. Nie napełnimy się przeżyciem radości zmartwychwstania bez doświadczenia bólu ukrzyżowania i ran” – zapewnił.
Hierarcha przypomniał, że po zmartwychwstaniu do apostołów przemówiły rany Jezusa i wtedy w Niego uwierzyli. „Kościół to Ciało Chrystusa, dlatego także i nasze życie musi być poranione. Papież Franciszek woli Kościół poraniony, ubogi i biedny niż syty i pięknie wyglądający” – podkreślił bp Pierskała.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.