Bp Pindel: Zmartwychwstały – kamień węgielny, bez którego nie wiadomo, gdzie jest Kościół
18 kwietnia 2020 | 15:10 | rk | Bielsko - Biała Ⓒ Ⓟ
Słowa Psalmu 118 o kamieniu odrzuconym przez budujących, który stał się kamieniem węgielnym przywołał bp Roman Pindel w rozmyślaniach, które zakończyły transmitowaną przez media piątkową modlitwę różańcową w kurialnej kaplicy. Hierarcha wskazał na Jezusa – odrzuconego przez żydowskich przywódców, skazanego na śmierć – który stał się najważniejszym elementem wspólnoty ludzi wierzących w zbawienie przez śmierć i zmartwychwstanie Chrystusa.
Interpretując słowa Psalmu, które pozwoliły znaleźć wyznawcom Jezusa uzasadnienie swej wiary, biskup wyjaśnił, że chodzi o sytuację, gdy jeden z odrzuconych przez budowniczych kamieni „na coś się przydaje”.
„Staje się nie byle jakim kamieniem odrzuconym, lecz użyty jest do tego, by być w narożniku, by na nim wesprzeć cały węgieł, by na nim stawić narożnik, ścianę, całą część budowli. Tak Jezus odrzucony przez przywódców żydowskich stał się podstawą, istotnym kamieniem węgielnym, bez którego nie byłoby wiadomo, gdzie jest Kościół” – wytłumaczył duchowny.
Jak zaznaczył biskup, wyznawcy Jezusa należą do świątyni, którą jest sam Zmartwychwstały. „Taka jest nasza korzyść ze Zmartwychwstania, którą powinniśmy przeżywać jako przynależność do Kościoła. Jesteśmy zbudowani na fundamencie Apostołów, gdzie kamieniem węgielnym jest Jezus Chrystus. On zmartwychwstał nie tylko po to, by być mocą do uzdrowienia człowieka, nie tylko po to, by przynieść Dobrą Nowinę, lecz także, byśmy przynależeli do Ciała, którym On jest, do tej świątyni, którą On jest, abyśmy byli zbudowani na tym odrzuconym kamieniu węgielnym” – zakończył.
Biskup wezwał też do modlitwy za pracowników służby zdrowia i opiekunów ludzi starszych i niepełnosprawnych pracujących na co dzień w domach opieki społecznych i zakładach opiekuńczo-leczniczych.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.