Drukuj Powrót do artykułu

Bp Piotrowski: 106. rocznica odzyskania niepodległości jest nadal cenną perłą w koronie

11 listopada 2024 | 16:41 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ

Sample Fot. Beata Zawrzel/REPORTER

106. odzyskania przez Polskę niepodległości jest nadal cenną perłą w koronie naszych dziejów, którą trzeba strzec z wiarą i ofiarną miłością naszych bohaterów – powiedział w Narodowe Święto Niepodległości bp Jan Piotrowski, sprawując w kieleckiej bazylice katedralnej Mszę św. w intencji Ojczyzny. Dzisiejsze święto nazwał syntezą „odwagi, miłości do ojczyzny, jej kultury, języka, wiary i obyczajów”.

– Nasza tak liczna obecność na Mszy św. w murach bazyliki katedralnej jest dowodem, że wciąż Polakom drogie są ewangeliczne i patriotyczne wartości, jak wolność i nadzieja, prawda i sprawiedliwość, solidaryzm i patriotyzm, a wspólnym imieniem tych wartości jest niepodległość. Jednocześnie potwierdzamy prawdę, że wolność to dar zadany, ale jakże cenny i wrażliwy, żeby nie powiedzieć kruchy, jak uczą nas tego dzieje naszej ojczyzny – mówił biskup kielecki.

Przytoczył słowa św. Jana Pawła II, który uczył, że „wolność zawsze buduje się na prawdzie (…).”

W kontekście cennego daru wolności biskup nawiązał do trwającej na Ukrainie wojny, „której końca nie widać, a ofiar barbarzyństwa jest coraz więcej po jednej i po drugiej stronie”, przytaczał przykłady wojny obyczajowej i „cywilizacyjnego barbarzyństwa”.

– Cywilizacyjnym barbarzyństwem gorszym niż każda wojna jest zaplanowana śmierć dzieci nienarodzonych, wymuszana eutanazja osób chorych i różne inne cywilizacyjne propozycje niemożliwe do pogodzenia ze zdrowym rozumem. A to już nie jest wolność i prawo, ale cywilizacyjna dekadencja człowieka, który wciąż ośmiela się nazywać istotą rozumną – podkreślał.

Bp Piotrowski przypomniał także postać patrona dzisiejszego dnia, św. Marcina z Tours, rzymskiego legionisty, który „przyjął prawdy ewangeliczne i stal się pasterzem Kościoła Chrystusowego”. – Miłość, którą zaczerpnął z Ewangelii pozwoliła mu widzieć świat w szczegółach ludzkich potrzeb – podkreślał biskup kielecki. – Tradycja chrześcijańska od zawsze widzi św. Marcina jako tego, który miał wrażliwość na ludzi potrzebujących (…).  Pozostał wierny Bożym przykazaniom i nigdy tej prawdy, której źródłem jest sam Bóg nie zaniósł na tory ludzkich korzyści, sławy i świętego spokoju – zaznaczył biskup.

– Gdy człowiek wybiera drogę bez Boga, tam nie ma odwagi, a jej miejsce zajmują intrygi różnej natury, a narody i państwa stają się podwykonawcami cudzych rozkazów – zauważył bp Piotrowski.

Jak stwierdził, nadzieja Polaków nie umarła w latach niewoli, wojen, reżimu komunistycznego. Nie może umrzeć i dzisiaj, nie mogą ją zdominować „towary o kiepskiej politycznej jakości”. Zachęcił, aby pięknie żyć dla ojczyzny, a nie tylko pięknie dla niej umierać, którą to cechę Polaków zauważył Henryk Sienkiewicz.

– Niech nikomu na polskiej ziemi nie będzie obce  napomnienie poety Zbigniewa Herberta: „Płynie się zawsze do źródeł, pod prąd, z prądem płyną same śmieci”. – Nikt nie ma mandatu do zaśmiecania naszej ojczyzny – podkreślił.

– Niech na drodze naszej niepodległości wspierają nas Maryja, św. Marcin oraz święci, którzy wyrośli na polskiej i świętokrzyskiej ziemi – zakończył bp Jan Piotrowski.

Po Eucharystii uczestnicy Święta Niepodległości zebrali się przed dawnym Pałacem Biskupów Krakowskich, gdzie tradycyjnie odśpiewano hymn państwowy. Dalsza część uroczystości odbyła się na Placu Wolności. Od kilku dni organizowane są prelekcje, wystawy i koncerty przypominające polską drogę do wolności.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.