Bp Piotrowski: ktokolwiek dopuścił się niesprawiedliwości, nie zasługuje na zaufanie
13 grudnia 2020 | 14:43 | dziar | Kielce Ⓒ Ⓟ
Jeśli ktokolwiek dopuścił, że zabrakło sprawiedliwości, to czy z prawa, z lewa, czy ze środka – ludzie ci nie zasługują na nasze zaufanie – mówił w kieleckiej katedrze bp Jan Piotrowski podczas Mszy św. w 39. rocznicę wprowadzenia stanu wojennego. Biskup zdecydowanie upomniał się o dziejową sprawiedliwość wobec osób odpowiedzialnych za jego wprowadzenie i przebieg.
W homilii biskup kielecki odniósł się do tamtych wydarzeń, mówił także o chrześcijańskiej tożsamości, o prawdzie i wolności. Wspomniał m.in. niedzielny poniedziałek 39 lat temu, „ciemne okulary komunistycznego przywódcy”, „złe podszepty jego kolaborantów”, co nie pozwoliło dostrzegać „rzeczywistych potrzeb narodu polskiego”.
Duchowny przypomniał też działalność „niekonstytucyjnej i zbrodniczej Wojskowej Rady Ocalania Narodowego”, hordy zomowców, milicji, wojska, więzienia i tortury wobec rodaków – „stan wojenny, który spowił widmem śmierci i grozą niepewności”.
stanu wojennego.
Przywołał też fragment wiersza Czesława Miłosza: „Który skrzywdziłeś człowieka prostego”, które to słowa widnieją na gdańskim pomniku Poległych Stoczniowców, odsłoniętym 16 grudnia 1980 r.
Bp Piotrowski zauważył także, że tamte czasy nie obaliły Boga, a „Kościół, nasza wspólnota wiary, wciąż płynie po wzbudzonym oceanie” oraz zachęcał do wkroczenia na drogę adwentowego czuwania i przemiany.
Pod koniec Mszy św. Waldemar Bartosz, przewodniczący NSZZ w regionie mówił m.in. o katastrofalnych skutkach, jakie stan wojenny spowodował w mentalności i moralności narodu polskiego.
Delegacja Zarządu Regionu Świętokrzyskiego NSZZ Solidarność złożyła dziś kwiaty pod tablicą okolicznościową na Areszcie Śledczym oraz przed figurą bł. ks. Jerzego Popiełuszki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.