Bp Piotrowski pożegnał z wiernymi rok 2024

Wieczorną Mszą św. koncelebrowaną w kieleckiej bazylice, bp Jan Piotrowski wraz ze zgromadzonymi wiernymi oraz kapłanami pożegnał rok 2024.

– Jako chrześcijanie mamy za co Panu Bogu dziękować – powiedział na wstępie Eucharystii bp Jan Piotrowski. Zachęcał, aby dziękować za rodziny, za ochrzczone dzieci, za bierzmowaną młodzież, za dar życia konsekrowanego, powołania kapłańskie i zakonne.

– Są sytuacje trudne i one będą (…), ale w nadziei zostaliśmy zbawieni, a w roku jubileuszowym, rozpoczętym 29 grudnia, wszyscy jesteśmy pielgrzymami nadziei – mówił biskup kielecki zachęcając, aby to „nadzieja stała się naszą busolą na drogach miłości”. Prosił także o modlitwę za osoby uwikłane w różne trudne sytuacje życiowe.

Homilię wygłosił ks. Adam Kędzierski, proboszcz parafii katedralnej w Kielcach.

Mówił w niej także na temat chrześcijańskiej nadziei.

Zauważył, że to „nadzieja ukazuje perspektywę i chroni nas przed sprowadzeniem życia do banału”, czasami „przybiera postać tarczy ochronnej”. Często pojawia się tam, gdzie mają miejsce przeżycia dotkliwe i bolesne, zarazem jest „postawą właściwą tylko ludziom”, a „przedmiotem nadziei jest zawsze dobro”.

– Dla ludzi wierzących  jest czymś jeszcze większym – cnotą, która wiąże się bezpośrednio z Bogiem (…). Dobro w perspektywie doczesności, a ściśle teologiczna nadzieja to cnota teologalna, wiążącą człowieka z Bogiem – i to jest wielka nadzieja – mówił proboszcz. – Mała nadzieja, konieczna do życia jest właściwa każdemu człowiekowi, ale roku jubileuszowego nie można przeżyć  bez złączenia się z wielką nadzieją – zaznaczył.

Przypomniał także, że Katechizm Kościoła Katolickiego wskazuje na dwa grzechy przeciwko nadziei: rozpacz i zuchwałą ufność.

Eucharystię zakończyło nabożeństwo dziękczynno-przebłagalne, z odśpiewaniem w ten ostatni dzień roku hymnu „Te Deum Laudamus” – „Ciebie Boga wysławiamy”, za co można zyskać odpust zupełny. Również odpust można zyskać w Nowy Rok za odśpiewanie hymnu „Veni Creator” – „O Stworzycielu, Duchu, przyjdź”.