Bp Piotrowski: święci Cyryl i Metody znaleźli swoje miejsce w kalendarzu liturgicznym w randze święta

Prawdziwa ludzka miłość ma swoje źródło w Bogu, który jest miłością. To właśnie w takiej miłości zanurzeni święci apostołowie Słowian – Cyryl i Metody znaleźli swoje miejsce w kalendarzu liturgicznym w randze święta – mówił w homilii podczas Mszy św. w bazylice kieleckiej bp Jan Piotrowski, w poniedziałek 14 lutego.

Eucharystia była sprawowana przy ołtarzu MB Łaskawej.

Biskup przypomniał, że dzień 14 lutego kojarzy się wszystkim ze św. Walentym – patronem osób zakochanych, ale także Cyryl i Metody są przykładem zanurzenia w miłości, Bożej miłości.

Podkreślał walor misyjny ich posługi i znaczenie misji. Przypomniał słowa „misjonarza przełomu wieku”, św. Jana Pawła II. Polski papież pisał: „święci apostołowie Słowian trwają w pamięci Kościoła razem z wielkim dziełem ewangelizacji jakiego dokonali. Co więcej, można stwierdzić, że pamięć ich za naszych czasów staje się jeszcze bardziej żywa i aktualna”.

– Wiara tych bohaterów misji i zdolność do ofiary sprawiła, że moc ich posłania misyjnego rodziła się wyłącznie z tajemnicy Odkupienia, a dzieło misyjne wśród pogan było ważnym ogniwem w posłannictwie powierzonym Kościołowi przez Jezusa, aż do końca czasów – mówił bp Piotrowski. – Święci Cyryl i metody w konkretnym czasie i konkretnych okolicznościach geograficznych i kulturowych spełniali nakaz Jezusa Chrystusa – „głoście Ewangelię wszelkiemu stworzeniu” – podkreślał.

Przywołał także historyczną i współczesną posługę misyjną Kościoła.

– Słowo Boże przypomina nam, że w głoszeniu Ewangelii Bóg posługuje się ludźmi. Wśród nich byli apostołowie, a szczególnie św. Paweł i Barnaba. To dzięki ich posłudze Dobra Nowina była źródłem radości dla pogan, a wiara w Jezusa Chrystusa dawała im nadzieję nowego, piękniejszego życia – mówił bp Piotrowski. To dzieło jest nieustannie kontynuowane przez współczesnych misjonarzy, dla których drogowskazem mogą być też słowa św. Jana Pawła II o „niezmierzonych horyzontach misji”.

– Potrzeba nowych robotników, a tych wciąż jest mało i dlatego prosimy Pana żniwa, aby wysłał nowych robotników – zaznaczył bp Piotrowski. – Pokornie modlimy się o powołania misyjne oraz za polskich i kieleckich misjonarzy, którzy w liczbie około 1800 osób pracują w 90 krajach świata. Ci zaś, którzy przygotowują się do tegorocznego posłania misyjnego i otrzymania krzyży misyjnych w Gnieźnie, uczą się w Centrum Formacji Misyjnej w Warszawie – mówił.

– Niech Maryja, Królowa Apostołów oraz święci Cyryl i Metody wypraszają apostołom odwagę i pewność wiary – prosił w imieniu zebranych bp Jan Piotrowski.