Bp Piotrowski w dzień zaduszny: dla nich jest otwarty skarbiec modlitw Kościoła

Wierzymy i ufamy, że nasza modlitwa i duchowe ofiary mogą mieć wartość dla tych, którzy pogodzeni z Bogiem i swoimi braćmi odeszli z tego świata, ale nie zdążyli dopełnić sprawiedliwej kary za swoje grzechy. Dla nich jest otwarty skarbiec modlitw Kościoła – mówił bp Jan Piotrowski 2 listopada w bazylice kieleckiej, przewodnicząc Mszy świętej połączonej w otwarciem krypt bazyliki katedralnej.

– Modlitwa na rozpoczęcie Mszy św. była pełna nadziei i prośby, by wszyscy wierni zmarli mieli udział w zwycięstwie Chrystusa nad śmiercią, a tym samym, aby mogli oglądać oblicze Boga Stwórcy i Odkupiciela – mówił w homilii bp Jan Piotrowski.

Przypomniał, że przeżywana 1 listopada uroczystości Wszystkich Świętych „dała nam do zrozumienia, że nasi bracia i siostry odkupieni przez Jezusa i obdarzeni łaską wiary w sakramencie chrztu wykorzystali owocnie ewangelicznie otrzymany dar łaski i jako błogosławieni i święci oglądają już Boga twarzą w twarz. Idąc drogą błogosławieństw pokonywali siebie, swój egoizm oraz wszystkie przeszkody, jakie były przed nimi”.

Biskup mówiąc o zmarłych, podkreślał także fundamentalne znaczenie miłości w relacji Bóg – człowiek.
– To właśnie święci idą do Boga w niezliczonym orszaku ludów i narodów, języków i kultur i to ich świętość staje się dla nas pielgrzymów we wspólnocie Kościoła wzorem do naśladowania – zaznaczył biskup kielecki.

– Jeśli wierzymy i ufamy Bogu, który jest Miłością, to nie ma potrzeby, żeby się zastanawiać, gdzie człowiek zmierza po śmierci. Natomiast istotnym pytaniem jest to, czy swoim życiem dokonał wyboru nieba, a tym samym życia w Domu Ojca – mówił bp Piotrowski.

Po Mszy św. odbyła się procesja do krypt bazyliki, gdzie spoczywają wszyscy biskupi kieleccy, poczynając od pierwszego – biskupa Wojciecha de Boża Wola Górskiego, aż do zmarłego w 2017 roku biskupa Kazimierza Ryczana. Krypty będzie można zwiedzać w sobotę i niedzielę.
dziar/Kielce