Bp Polak do neoprezbiterów: aby głosić Słowo Boże, trzeba je najpierw samemu przyjąć JUŻ JEST
09 czerwca 2012 | 14:47 | jm Ⓒ Ⓟ
„Aby głosić Słowo Boże, trzeba je najpierw samemu przyjąć” – powiedział do neoprezbiterów bp Wojciech Polak. Sekretarz generalny Konferencji Episkopatu Polski udzielił w bydgoskim kościele rektorskim święceń kapłańskich dwóm diakonom ze Zgromadzenia Ducha Świętego.
Według sekretarza generalnego głoszenie Ewangelii jest „sprawą pilną i nie dopuszcza wahań i odkładania na później, gdy może czasy będą lepsze, a ludzie może nieco inni, może nieco bardziej otwarci dla Chrystusa, bardziej gotowi przyjąć to, co głosił i czego nauczał”. Przywołał też słowa sługi Bożego o. Franciszka Libermanna, założyciela zgromadzenia księży duchaczy, który na wieść o śmierci pierwszej dziesiątki misjonarzy wysłanych na Czarny Ląd, wewnętrznie rozdarty, mówił jednak z głębokim przekonaniem: „czyż porzucimy te miliony dusz? Niemożliwe. Ten ból spowodowałby moją śmierć. Moje pragnienie zbawienia tych obszernych przestrzeni jest gwałtowniejsze niż kiedykolwiek”
Rektor Wyższego Seminarium Zgromadzenia Ducha Świętego w Bydgoszczy, o. dr Marek Walkusz CSSp zwrócił uwagę na współczesne potrzeby misyjne. – Polecenie Chrystusa o głoszeniu Ewangelii jest realizowane przez wieki. Gdzie misjonarze są najbardziej potrzebni? Chociażby tuż za granicą – we wschodnich Niemczech. Ostatnio otwarte przez nas placówki znajdują się również w Indiach, Wietnamie, Tajwanie, Boliwii. Praca w wielu różnorodnych kulturach to nasz charyzmat – powiedział.
Neoprezbiterzy będą swoją posługę wypełniali w takich krajach jak Sierra Leone oraz w Chorwacji. Przełożony polskiej prowincji, ojciec Andrzej Wichowski CSSp podkreślił, że takie decyzje są wynikiem rozmaitych rozmów oraz dojrzałej refleksji. – Nasza obecność w Chorwacji w dużej mierze zależy od polskiej prowincji. Poza tym Polakom bardzo łatwo dostosować się do panujących tam warunków. Sierra Leone to jedno z najbiedniejszych państw świata, biorąc pod uwagę stopę życiową ludności. To także chęć zasmakowania prawdziwej pracy misyjnej, która daje najwięcej satysfakcji – dodał.
Do Chorwacji uda się o. Robert Bartoszek CSSp, pochodzący z parafii św. Jadwigi w Gleśnie. Kapłan podkreślił, że czuje wielką radość, ale i lęk przed tym wyzwaniem. – Chorwacja to kraj dotknięty cierpieniem po niedawnej wojnie domowej. Ci ludzie nade wszystko potrzebują wsparcia duchowego – powiedział.
O. Rafał Smoła CSSp z parafii Chrystusa Króla w Wejherowie będzie realizował swoje powołanie misyjne w dalekim Sierra Leone. – Powołaniem duchacza jest praca apostolska. Na pewno o kapłanów woła Europa. Jednak nie wolno zapominać o innych kontynentach. Dlatego już w październiku wyruszam na ziemię afrykańską – dodał.
Obecnie na świecie posługuje około 3500 duchaczy w ponad 60 krajach.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.