Bp Rakoczy: górników nie można traktować jak zasobów ludzkich potrzebnych do produkcji

O zapewnienie górnikom maksymalnego bezpieczeństwa i dobrych warunków pracy zaapelował bp Tadeusz Rakoczy, który 4 grudnia w kościele pw. św. Urbana w Brzeszczach przewodniczył Mszy św. w intencji górników i ich rodzin. W liturgii udział wzięli m.in. pracownicy tutejszej kopalni węgla kamiennego, przedstawiciele zarządu spółki, władze miasta i samorządowcy.

W homilii ordynariusz bielsko-żywiecki podkreślił, że w pracę górnika wpisane jest ryzyko, lecz nie zwalnia to od obowiązku zapewnienia mu maksymalnie bezpiecznych warunków pracy pod ziemią. „Apeluję więc do wszystkich pracowników górnictwa, szczególnie do dozoru górniczego, do najwyższych władz górniczych, aby tworzone były jak najbezpieczniejsze warunki pracy, żeby podchodzono do górników nie jak do «zasobów ludzkich», którymi dysponuje się jak narzędziem produkcji, ale jak do ludzi, którym trzeba zapewnić maksymalne bezpieczeństwo i jak najlepsze warunki pracy” – zaznaczył hierarcha.

Duchowny zauważył, że praca górnika jest ważna nie tylko dla rodzin górniczych, lecz także dla ojczyzny.„Każdy dzień pracy to dla was czas niebezpieczeństwa, ale też czas, w którym kamień po kamieniu układacie przyszłość i pomyślność waszych rodzin oraz całej naszej ojczyzny” – mówił biskup.
Po nabożeństwie ordynariusz spotkał się z górnikami w cechowni – w największej na terenie diecezji bielsko-żywieckiej kopalni węgla kamiennego. Jest ona częścią kopalni "Brzeszcze-Silesia", należącej do Kompanii Węglowej.

Również w innej parafii w Brzeszczach – pw. Matki Bożej Bolesnej – dziś rano modlono się intencji wszystkich górników, w tym tych emerytowanych, zmarłych i poległych pod ziemią oraz ich rodzin.
Zasoby węgla kopalni "Brzeszcze" zapewniają jej przy obecnym poziomie wydobycia dalszą żywotność na ponad 30 lat. Kopalnia jest najbardziej metanową kopalnią Górnośląskiego Zagłębia Węglowego. Zatrudnia około 4 tys. osób.