Drukuj Powrót do artykułu

Bp Rakoczy: oby w Europie zwyciężyły wartości, za które św. Maksymilian Kolbe oddał życie

01 października 2017 | 16:44 | rk | Oświęcim Ⓒ Ⓟ

Diecezjalne obchody 35. rocznicy kanonizacji św. Maksymiliana Kolbego odbyły się 1 października w Oświęcimiu. Uroczystej liturgii w kościele pw. św. Maksymiliana przewodniczył bp senior Tadeusz Rakoczy. Duchowny wezwał, by modlić się o to, by w ojczyźnie i Europie zwyciężyły te wartości, za które główny męczennik z Auschwitz oddał swe życie.

Uroczystości rozpoczęły się na terenie byłego obozu niemieckiego Auschwitz-Birkenau, gdzie biskup wspólnie z grupą kapłanów i świeckich odwiedzili celę w Bloku 11, w której śmiercią męczeńską zginął franciszkanin z Niepokalanowa.

Bp Rakoczy w homilii przypomniał dzień kanonizacji polskiego franciszkanina na watykańskim placu św. Piotra w Rzymie. Przywołał we wspomnieniach atmosferę tych uroczystości, „kiedy wypełniło się marzenie młodzieńca ze Zduńskiej Woli o dwóch koronach: białej i czerwonej”.

Duchowny wezwał, by modlić się o to, by w ojczyźnie i Europie zwyciężyły te wartości, za które główny męczennik z Auschwitz oddał swe życie.

„To niedaleko stąd, w Konzentrationslager, w miejscu deptania ludzkiej godności, zrodził się dla nieba św. Maksymilian. Jego wiara i miłość okazały się silniejsze od pogardy dla człowieka, od śmierci. Tam wiara i miłość odniosły swoje zwycięstwo. Ludzie, którzy patrzyli na śmierć swego współbrata, patrzyli nie na klęskę, ale na zbawczy znak, zrodzony z wiary i miłości Boga – podobny zwycięstwu Jezusa Chrystusa na Kalwarii” – powiedział kaznodzieja.

Zdaniem biskupa seniora, jednym z najgroźniejszych kryzysów, które nękają współczesny świat, jest zagubienie sensu życia. „Wielu ludzi traci prawdziwy sens istnienia i szuka jego namiastek w niepohamowanym konsumpcjonizmie, alkoholu, narkotykach czy erotyzmie” – zauważył, konstatując, że wielu ludzi szuka szczęścia, „a znajduje smutek, pustkę w sercu, a nierzadko rozpacz”.

„W tej dramatycznej sytuacji wielu stawia sobie zasadnicze pytania: jak powinienem kierować swoje życie, aby go nie zmarnować, na jakim fundamencie je oprzeć, jak postępować w trudnych sytuacjach w rodzinie, szkole, w pracy?” – wyliczał hierarcha, wskazując na odpowiedź, jaką niesie św. Maksymilian i jego życie zakończone męczeńską śmiercią.

„Maksymilian wskazuje na Jezusa i mówi, żebyśmy Mu zaufali, słuchali Go, szli za Nim, byli mu posłuszni. To jedyny program życia prawdziwie udanego i szczęśliwego, aż do wieczności. To jedyne źródło sensu życia we współczesnym świecie. Tylko życie oparte na wierze i miłości nabiera sensu” – powtórzył biskup, dodając, że współczesny świat potrzebuje solidarności i miłosierdzia.

Biskup podkreślił, że św. Maksymilian, patron diecezji bielsko-żywieckiej, żył dziedzictwem duchowym Polski, a zarazem był światłym synem Europy.

„Dlatego możemy prosić go dzisiaj o prawdziwą jedność europejską, opartą na fundamentach wiary. Św. Maksymilian pozostaje świadectwem naszej epoki i należy do znaków czasu” – zapewnił na koniec duchowny, który podczas Eucharystii miał na sobie prosty, czerwony ornat, jaki używał Jan Paweł II podczas Mszy św. na terenie byłego niemieckiego obozu zagłady w 1979 roku. Do celebracji dzisiejszej Mszy św. posłużył także kielich papieski, używany podczas tamtego wydarzenia.

Po liturgii wierni mogli uczcić relikwie franciszkańskiego męczennika, którego 35 lat temu papież-Polak wyniósł na ołtarze.

W niedzielnych uroczystościach uczestniczyli wierni, kapłani z dekanatu oświęcimskiego i osieckiego oraz franciszkanie z Centrum św. Maksymiliana z Misjonarkami Niepokalanej Ojca Kolbego z podoświęcimskich Harmęż. Modlili się przełożeni seminarium duchownego w Krakowie z licznymi klerykami. Obecni byli też przedstawiciele władz miejskich i powiatowych Oświęcimia.

Parafia na osiedlu w centrum Oświęcimia posiada bardzo cenne pamiątki związane z życiem św. Maksymiliana. Znajduje się tu różaniec, który w KL Auschwitz o. Maksymilian Kolbe przekazał więźniowi Wilhelmowi Żelaznemu nr obozowy 1126; kielich obozowy, którym posługiwali się kapłani więzieni w bloku 14, oraz Mszał obozowy – w formie grypsu z tekstem Mszy św. „De profundis”, z którego korzystali kapłani przy odprawianiu Eucharystii w obozie.

Jest tu także krzyż pojednania, który przywieźli do celi śmierci św. Maksymiliana przedstawiciele episkopatu niemieckiego w roku 1980 r. W czasie tej pielgrzymki obecny był również kard. Joseph Ratzinger – przyszły papież Benedykt XVI.

Franciszkanin, św. Maksymilian Maria Kolbe trafił do KL Auschwitz w maju 1941. W sierpniu 1941 oddał dobrowolnie życie za współwięźnia Franciszka Gajowniczka. O. Kolbe zmarł 14 sierpnia 1941 r. w bunkrze głodowym, dobity przez hitlerowców zastrzykiem fenolu.

W 1971 r. został beatyfikowany przez papieża Pawła VI. 10 października 1982 r. kanonizacji „męczennika pojednania” dokonał Jan Paweł II.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.