Bp Regmunt: nie możemy Boga zamykać w zakrystii

„Nie możemy Boga zamykać w zakrystii. Nie możemy jako chrześcijanie wstydzić się Boga” – mówił biskup zielonogórsko-gorzowski Stefan Regmunt podczas uroczystości Bożego Ciała w Gorzowie Wielkopolskim. Tysiące gorzowian zamanifestowało swoją przynależność do Kościoła, biorąc udział w procesji Bożego Ciała, która przeszła ulicami miasta do czterech ołtarzy.

Eucharystii przewodniczył bp Stefan Regmunt, który na zakończenie uroczystości w homilii podkreślał wagę wyznawania wiary w Boga. Wspomniał z zadowoleniem, że we wszystkich polskich miastach gdzie odbywać się będą mecze w ramach Euro 2012, na stadionach znajdują się kaplice, które poświęcone zostały przez biskupów. – Są to miejsca gdzie, sportowcy według wyznawanej swojej wiary będą mogli się skupić, uczestniczyć we Mszy św. i adorować Najświętszy Sakrament. Bóg nie może być ograniczany, przekonania nasze muszą mieć przestrzeń, aby je ujawniać i by według nich żyć – zaznaczył bp Regmunt.

„Dzisiaj podczas tej procesji wyznajemy naszą wiarę, że Jezus Chrystus jest realnie z nami obecny. Tylko ten, kto wierzy, dostrzeże sens w tym białym opłatku, dostrzeże Syna Bożego”. Hierarcha przypominał także, że to Bóg sprawia, że coraz bardziej człowiek się rozwija, potrafi pielęgnować w sobie miłość, przebaczać, wspólnie podejmować dobre dzieła. Biskup zaznaczył, że Bóg musi mieć miejsce w przestrzeni publicznej. Ci, którzy wierzą, nie mogą ukrywać swojej przynależności do Boga, ale swoją postawą powinni do Niego przyciągać – podkreślał.

Coraz częściej jednak pod wpływem mediów – mówił hierarcha – jesteśmy świadkami jak niektóre małe grupy chcą odważnie manifestować przeciwko Bogu i ludziom wierzącym. Pojawiające się inicjatywy budzą wśród wielu ludzi niepokój i pytania o źródło takich zachowań a jednocześnie o granice przyzwolenia na takie zachowania.

Człowiek dokonuje w swoim życiu wyboru wartości i według nich żyje, wtedy w pełni jest szczęśliwy. Dojrzałość ludzka polega na tym, że dajemy człowiekowi możliwość podążania za tym, którego człowiek wybiera jako swojego Pana i Zbawiciela. „Tam gdzie jest wiara w narodzie nie trzeba się bać o jego przyszłość tam gdzie się niszczy kościół nigdy nie będzie pomyślnej przyszłości” – napominał biskup.