Drukuj Powrót do artykułu

Bp Ryczan o abdykacji papieża: dla rządzących na całym świecie to lekcja, jak można odejść z klasą

12 lutego 2013 | 15:22 | dziar Ⓒ Ⓟ

„Niech rządzący na całym świecie i w Polce popatrzą, jak można odejść z klasą” – mówi w rozmowie z KAI bp Kazimierz Ryczan oceniając decyzję o abdykacji, podjętą przez Benedykta XVI.

Biskup nie ma wątpliwości, że Ojciec Święty podjął tę decyzję z wielką roztropnością, po długim namyśle i z troską o Kościół. „Przyjęliśmy ją z wielkim zaskoczeniem, ale i z szacunkiem nad ogromną wrażliwością i zdolnością do oceny swoich możliwości” – mówi bp Ryczan. Zauważaył, że papież ”myśląc od roku na temat usunięcia się w cień, wszystko roztropnie przemodlił i rozważył”, a przy tym dał czas nam wszystkim – całemu Kościołowi – do przygotowania się na moment historycznej zmiany.

Biskup podkreślił, że Głowa Kościoła i państwa watykańskiego, jest nie tylko urzędnikiem, ale i kapłanem, który ma być wzorem i prowadzić wiernych.

Bp Ryczan nie obawia się o losy Kościoła ani o to, że papieska decyzja w jakikolwiek sposób zachwieje Watykanem. „Kościół jest Chrystusowy i święty, a papież jest jego wiernym, widzialnym sługą. Nastąpi zmiana sługi” – mówi. Uważa także za bezzasadne porównywanie „stylu odejścia” Jana Pawła II i Benedykta XVI, jako zupełnie różnych osobowości i apostołowania.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.