Bp Ryczan w 30. rocznicę stanu wojennego: „Solidarność” zjednoczyła Polaków

– Robotników, inteligencję, chłopów – wszystkich zjednoczyła „Solidarność”, bo był to ruch, który niósł nadzieję i zapach wolności, który miał ogromną siłę, gdyż korzeniami sięgał ołtarza – mówił w homilii bp Kazimierz Ryczan, podczas Mszy św. w bazylice w Kielcach z okazji 30. rocznicy wybuchu stanu wojennego. Stan wojenny wymierzony był właśnie w „Solidarność” – zaznaczył hierarcha.

Przypomniał siłę modlitwy bł. Jana Pawła II, który wzywał do odrodzenia się tej ziemi i przez 586 dni stanu wojennego modlił się „za tysiącletni naród, który upokorzono”. Biskup wezwał kielczan do „trwania w modlitewnym wspomnieniu”, zaznaczając, że choć istnieje wola przebaczenia winowajcy, to jednak on „nie żałuje za swoje grzechy”.

– Przepraszamy za zdrajców „Solidarności”, którzy nie potrafili stanąć na wysokości zadania – mówił bp Ryczan, dodając, że „wszędzie można spotkać Judasza. – Przepraszamy za tych, którzy przynieśli wstyd „Solidarności”. Prosimy, by żadne zabiegi medialne i sondaże nie przekonały młodego pokolenia, że stan wojenny był koniecznością – apelował biskup kielecki.

Skrytykował także współczesne podziały polityczne i stwierdził, że „Kielce wymagają solidarności wszystkich ugrupowań”. Zaapelował do polityków o zjednoczenie i „wyciągnięcie do siebie dłoni z opłatkiem”.

Po Mszy św. uczestnicy uroczystości – środowisko kieleckiego seminarium, przedstawiciele władz miasta i województwa, związkowcy z pocztami sztandarowymi, parlamentarzyści, posłowie – złożyli wieńce i zapalili znicze pod pomnikiem bł. Jerzego Popiełuszki przy kieleckiej bazylice.