Bp Ryczan zaprasza na jubileuszową 30. pielgrzymkę kielecką
24 lipca 2011 | 15:03 | dziar Ⓒ Ⓟ
W specjalnym liście do diecezjan, odczytanym dzisiaj w kościołach, bp Kazimierz Ryczan zachęca do udziału w XXX Jubileuszowej Pieszej Pielgrzymce Kieleckiej, która wyrusza z Wiślicy 6 sierpnia, a na Jasną Górę dotrze 13 sierpnia. Pielgrzymi przejdą ok. 200 kilometrów.
Jubileuszowa pielgrzymka będzie się odbywała w duchu dziękczynienia za beatyfikację Jana Pawła II oraz za 30-letnie zaangażowanie kieleckich pątników.
Wspominając minione 30 lat kieleckiej pielgrzymki, bp Ryczan przywołuje m.in. postać śp. bp Mieczysława Jaworskiego, który szedł z pielgrzymką przez 20 lat. Przypomina też osoby starsze, które modlą się za pielgrzymkę oraz gościnność wiernych diecezji. Podkreśla, że bilans trudu i modlitwy jest znany tylko Bogu i przytacza indywidualne przykłady zaangażowania ludzi i ich osobistych intencji oraz wpływ Jana Pawła II.
Zdaniem bp. Ryczana, jesteśmy „szczęśliwym pokoleniem, bo na naszych oczach wyrastał i dojrzewał do świętości Jan Paweł II, który w Polsce nauczył się pielgrzymowania do różnych sanktuariów. Nie wstydził się polskiej religijności, ani swojej maryjności”.
Bp Ryczan zauważa także, że pielgrzymi przez „swój czyn wiary budują nasz ojczysty dom” i poleca modlitwom tegorocznych pątników – „braterstwo” tego domu. Zauważa, że było w nim miejsce dla ludzi innych narodowości: dla Żydów, Niemców, Ukraińców, Romów.
„Bez braterstwa nie da się żyć w ojczyźnie. Prośmy gorąco Pana Boga, by zrozumieli to także politycy i nie gorszyli narodu, który sobie nie zasłużył na takie traktowanie. Przepraszajmy Boga i nie dozwólmy, by ktokolwiek niszczył dobre imię ofiar katastrofy smoleńskiej. Tego przewinienia nie usprawiedliwia ani chęć władzy, ani nienawiść, ani głupota nawet. Oni do Ojczyzny należą. Oni ją budowali i o jej wolność walczyli” – przypomina biskup kielecki.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.