Bp Salaterski: Rady Matki Bożej z Fatimy nie wyczerpały się na dwudziestym wieku

– Błogosławione rady Matki Bożej z Fatimy nie wyczerpały się na XX w. One są drogą ocalenia, bezpiecznej, godnej przyszłości i na wiek XXI. I dla nas i dla młodego pokolenia – powiedział bp Stanisław Salaterski, który przewodniczył Mszy św. i nabożeństwu fatimskiemu w Miejscu Piastowym. Szczególną intencją spotkania była modlitwa za dzieci i młodzież.

W homilii hierarcha zauważył, że żyjemy w czasach, w których próbuje się w chrześcijańskich duszach narobić trochę zamętu, niepokoju. – To zmaganie o dusze trwa i odnajdujemy je w rozmaitych działaniach podejmowanych, propagowanych, narzucanych także przez niektóre media w naszej Ojczyźnie – mówił duchowny.

– Aby dać odpór tym naciskom potrzebujemy być razem, potrzebujemy sięgać do Bożej pomocy i do korzeni, do źródeł sprawdzonych w dziejach naszej Ojczyzny i naszego narodu. Z nich bowiem czerpiąc i sami będziemy jednoznaczni, niezachwiani i potrafimy wychować w wierze młode pokolenie w intencji, którego modlimy się zgromadzeni tutaj – dodał tarnowski biskup pomocniczy.

Bp Salaterski zauważył, że Kościół coraz głębiej odczytuje mądrość i wartość objawień fatimskich i przywołuje wiernym naukę wynikającą z Pisma świętego i tradycji dotyczącą małżeństwa i rodziny. – Ta nauka jest dla wielu niewygodna i stąd bywa ośmieszana, albo odsuwana na dalszy plan. Tym bardziej my winniśmy przypominać sobie to nauczanie Kościoła i strzec rodziny i misji jaką Pan Bóg jej powierzył w Kościele i świecie – powiedział. Ta misja to m.in. przekazywanie wartość ewangelicznych, to patriotyczne wychowanie, to staranie o przekazywanie kultury i tradycji polskiego narodu.

– Dzięki temu jesteśmy jednoznaczni, jesteśmy świadkami Jezusa Chrystusa w świecie. Jesteśmy ludźmi odpornymi na rozmaite mrzonki i manipulacje, które coraz to serwuje się nam także w dzisiejszym świecie u początku XXI w – zauważył hierarcha. Dlatego, dodał, tak często bycie uczniem Chrystusa naraża człowieka na ośmieszenie w oczach świata.

W trosce o wychowanie młodego pokolenia i przekaz wartości właściwe miejsce odnajduje Ojczyzna i mówienie o jej miłości, o chlubnych kartach z jej dziejów. – Nie zawsze tak było, wiemy o tym doskonale. Ale świetlany przykład naszych przodków jest dla nas zobowiązaniem aby poznawać prawdziwe dzieje ojczystego domu. Aby dodać coś od siebie do krwi, do potu, do poświęceń, które oni ponosili, by Polska była wolna, chrześcijańska, By Polak był Panem w swoim domu – podkreślił duchowy.

– Trzeba uczynić wszystko, co w naszej mocy, abyśmy nie stracili za marne pieniądze tego za co tyle pokoleń, tyle ludzi, tyle przodków naszych oddało życie, zniosło katorgę, zsyłkę i wiele upokorzeń – powiedział kaznodzieja i dodał, że to jest święte zobowiązanie każdego Polaka wobec przodków. W tych działaniach oczywiście powinny się wspierać rodziny, szkoła i Kościół.

Na zakończenie bp Salaterski przypomniał, że orędzie fatimskie powinno inspirować każdego człowieka. – Błogosławione rady Matki Bożej z Fatimy nie wyczerpały się na XX w. One są drogą ocalenia, bezpiecznej, godnej przyszłości i na wiek XXI. I dla nas i dla młodego pokolenia – zauważył hierarcha.

W wrześniowej modlitwie uczestniczyli także górnicy, którzy przy ołtarzu polowym umieścili obraz swojej patronki, św. Barbary. Ponieważ szczególną intencją spotkania była modlitwa za dzieci i młodzież to bp Salaterski pobłogosławił indywidualnie wszystkie dzieci zgromadzone w Miejscu Piastowym. Tradycyjnie nabożeństwo fatimskie zakończyła modlitwa różańcowa i procesja.