Bp Siemieniewski: Rozpoczynamy wielkie duchowe dzieło

„Przez pokutę, post, modlitwę i dzieła miłosierdzia wyruszamy w pielgrzymce ku zmartwychwstaniu” – powiedział bp Andrzej Siemieniewski w Środę Popielcową podczas Mszy św. odprawionej w południe w legnickiej katedrze. Od gestu posypania głów popiołem rozpoczął zatem czas 40 dniowego przygotowania do świąt wielkanocnych.

– Jest to szczególny czas, kiedy uświadamiamy sobie konieczność nawrócenia i przemiany życia – powiedział na początku modlitwy.

W homilii mszalnej bp Siemieniewski nawiązał do apelu papieża Franciszka o modlitwę, wsparcie duchowe i materialne dla pogrążonej w wojnie Ukrainy. – Chętnie i całym sercem włączamy się w nurt modlitwy o boże błogosławieństwo dla Ukrainy, dla narodu ukraińskiego, dla poszkodowanych w wojnie, którzy przekraczają naszą granicę i spotykają otwarte dłonie i słowo powitania – mówił.

Biskup legnicki podkreślił, że w tym dniu wierni zostali wezwani w szczególny sposób, aby rozpocząć 40-dniową pielgrzymkę ku świętom wielkanocnym. – Ta pielgrzymka ma być trudna, ma być wyrzeczeniem, aby te dzieła umocniły nas do walki ze złym duchem – powiedział. Bp Siemieniewski zauważył, że tam, gdzie w świecie pojawia się zło, tym bardziej trzeba nam wewnętrznej mocy, bożego umocnienia, świadomości duchowej walki ze złym duchem. – To dlatego zarządzamy święty post i ogłaszamy uroczyste zgromadzenie – stwierdził.

Bp Siemieniewski zauważył, że Wielki Post nie ma być czasem ponurym, przygnębiającym, przeciwnie, jest to czas potrójnej ewangelicznej obietnicy, którą usłyszeliśmy w Ewangelii – „Ojciec odda tobie”. – Cóż Ojciec odda temu, kto w środę popielcową przystępuje do postu? Nagrodą Bożą jest sprawność w duchowych zawodach, zapał, gorliwość. Jesteśmy zawodnikami, którzy zdobywają nieprzemijającą nagrodę. Drugą nagrodą za modlitwę w czasie postu jest przystęp do Ojca, Jego własna bliskość. Trzecią natomiast, za jałmużnę, jest wewnętrzna, duchowa radość – powiedział bp Siemieniewski.

Odnośnie do jałmużny, biskup legnicki zauważył, że wezwanie do niej jest wyjątkowo aktualne w obecnej sytuacji, na co też zwrócił uwagę papież Franciszek podczas środowej audiencji, dziękując Polakom za wsparcie Ukrainy. – Papieskie błogosławieństwo, jakiego dziś Franciszek udzielił, przyjmujemy jako wypełnienie obietnicy dzisiejszej Ewangelii, jako znak dobroci Boga – powiedział.

W dalszej części homilii bp Siemieniewski wyjaśnił znaczenie znaku posypania głów popiołem. Ten znak przypomina nam o tym, kim jesteśmy, jak kruche jest nasze życie. – W świecie, w którym żyjemy, coraz więcej widzimy bezsensu. Życie bez wiary, bez miłości, oznacza życie bez znaczenia, bez kierunku. Łączymy to jednak z wezwaniem – „nawracajcie się, wierzcie w Ewangelię”. Tym, którzy uwierzą obiecane jest życie wieczne. Taką drogą szedł starożytny Kościół, taka niech będzie też nasza droga. Wyruszmy zatem w wędrówkę ku świętom paschy – zakończył.