Bp Skworc o sypaniu zboża na tory
16 czerwca 2002 | 17:00 | kdr //ad Ⓒ Ⓟ
Jako „nieetyczne” określił biskup tarnowski Wiktor Skworc akcje wysypywania zbożna, przeprowadzane przez Samoobronę. Mówił o tym 16 czerwca w Starym Sączu. Przewodniczył tam Mszy św. w 3. rocznicę wizyty Jana Pawła II i kanonizacji bł. Kingi.
Bp Skworc przypomniał rządzącym, że nie mogą zapominać, iż główną ich troską powinno być wspólne dobro. – W imię dobra wspólnego powinniśmy odrzucać tych, którzy anarchizują życie społeczne oraz stosują dosłownie i w przenośni nieparlamentarne środki, by osiągnąć zamierzone, grupowe czy osobiste cele – powiedział.
Podkreślił, że trzeba podnosić kruszynę chleba, podnosić ziarna, także te, które wyprodukował rolnik w ościennym kraju. – Nie godzi się więc wysypywać z wagonów i deptać ziarna! To jest owoc ziemi i pracy rąk ludzkich! – wołał bp Skworc. Dodał, że – chociaż można rozumieć okoliczności prowokujące do takich aktów, niespójną politykę państwa wobec rolnictwa i rolników, to trzeba przypomnieć elementarną zasadę moralną, że cel nie uświęca środków.
Biskup przypomniał, że te nieetyczne działania pokazywane w telewizji zbiegły się ze szczytem obrad organizacji FAO, zajmującej się sprawą głodu na świecie. Zaznaczył, że chleba, pracy i elementarnego poczucia bezpieczeństwa społecznego powinno wystarczyć dla wszystkich.
Bp Skworc zachęcił też wiernych, aby „przypatrywali się” tym, którzy wystartują w jesiennych wyborach samorządowych. – Udzielajcie poparcia wyłącznie tym, którzy w oparciu o Boże Przykazania i Ewangelię troszczą się o wspólne dobro – apelował.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.