Drukuj Powrót do artykułu

Bp Skworc: poświęcony samochód pijanemu nie pomoże

26 lipca 2004 | 14:11 | kdr //mr Ⓒ Ⓟ

Poświęcenie samochodów na św. Krzysztofa to nie magiczny zabieg, który zawsze i wszędzie gwarantuje bezpieczeństwo – przypomina biskup tarnowski Wiktor Skworc. W liście pasterskim apeluje on o trzeźwość.

– Patron kierowców nie zapewnia bezpieczeństwa bezmyślnym użytkownikom drogi, młodocianym awanturnikom kierownicy, którzy dla popisu igrają z ludzkim życiem ani pijanym kierowcom – przestrzega bp Skworc. Dodaje, że św. Krzysztof wymaga odpowiedzialności, w imię której nigdy nie będą oni łączyć spożycia alkoholu i prowadzenia pojazdu.
Bp Skworc ubolewa, że wielkie niebezpieczeństwo dla innych stwarzają osoby zasiadające za kierownicą po spożyciu alkoholu. Niestety, mimo ostrych restrykcji policyjnych, przypadki takie zdarzają się nadal.
– Mamy do czynienia ze zjawiskiem, w które uwikłani są też ludzie wierzący, a dla nich życie własne i bliźnich powinno być nienaruszalną świętością – pisze hierarcha. Apeluje jednocześnie, aby nikt nigdy nie zasiadał za kierownicą pojazdu mechanicznego po spożyciu alkoholu. W przeciwnym razie człowiek tworzy i potęguje niebezpieczeństwo utraty zdrowia, a nawet życia. – Jeśli do kogoś nie przemawiają jasne przepisy kodeksu drogowego, to niech przemówi Boże przykazanie: nie zabijaj! – czytamy w liście pasterskim.
W liście pasterskim bp Skworc porusza też problem bezpieczeństwa na polskich drogach. Jego zdaniem, katastrofalny ich stan kładzie się cieniem na rządzących oraz na tych, którzy poprzez dziesięciolecia zaniedbań dopuścili do sytuacji komunikacyjnego paraliżu, zbierającego dziś obfite żniwo śmierci.
Ordynariusz tarnowski przytacza dane, według których w ostatniej dekadzie na drogach w Polsce zginęło prawie 70 tys. osób. Co roku w wypadkach drogowych ginie ok. 6 tys. ludzi. – Ta liczba może przerazić. To tak jakbyśmy w Polsce dwa razy w roku przeżywali zamach na World Trade Center – porównuje biskup diecezji tarnowskiej.
Ordynariusz tarnowski z przykrością obserwuje motywy sięgania po alkohol. Wielu Polaków uzasadnia to brakiem perspektyw, bezrobociem lub trudnościami w miejscu pracy. – Ale alkohol nie rozwiązuje żadnych trudności, tylko wzmaga istniejące i stwarza nowe – przypomina hierarcha. Jednocześnie wskazuje na modlitwę w intencji trzeźwości oraz na abstynencję, która w sierpniu powinna mieć wymiar ekspiacyjny za liczne grzechy pijaństwa, a zarazem stanowić formę zachęty do trzeźwego życia.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.