Bp Skworc: zatroszczmy się o środowisko i edukację ekologiczną

O poszanowanie środowiska naturalnego zaapelował 1 stycznia ordynariusz diecezji tarnowskiej. Bp Wiktor Skworc mówił w katedrze, że potrzeba dziś kultury życia w świecie stworzonym, opartej na odpowiedzialności, solidarności, umiarze i roztropności.

W Uroczystość Świętej Bożej Rodzicielki i w Światowym Dniu Modlitwy o Pokój, biskup przewodniczył Mszy św. w bazylice katedralnej w Tarnowie. W homilii wskazywał, że niszczenie środowiska naturalnego przyczynia się do niszczenia człowieka i struktur społecznych, uniemożliwiając korzystanie z praw człowieka, takich jak prawo do życia, żywienia, zdrowia i rozwoju.

Ze smutkiem stwierdził, że „przyczyną tych zjawisk w świecie jest często człowiek cywilizacji zachodniej, który przez firmy i korporacje nadal prowadzi działalność kolonialną, wykorzystując egoistycznie najuboższych i ich ziemię. A grzechy człowieka białego wobec mieszkańców Afryki – popełniane od wieków po dziś – są niepoliczalne”.

Przewodniczący Komisji Episkopatu Polski ds. Misji podkreślił, że w Afryce, Azji i Ameryce Południowej wiele osób doświadcza niesprawiedliwości z powodu degradacji środowiska naturalnego. Bp Skworc wspominał też o „uchodźcach ekologicznych”, którzy ze względu na zniszczenie środowiska muszą opuścić nieraz z całym dobytkiem swoją ojcowiznę. Kaznodzieja mówił ponadto, że musimy pamiętać o rdzennych mieszkańcach lasów tropikalnych, którym zabiera się ziemię i niszczy środowisko, które stabilizowało od wieków sytuację klimatyczną na ziemi. „To wszystko z woli zysku i zbicia majątku na nielegalnym handlu drewnem” dodał bp Skworc.

W homilii ubolewał, że nadal ludzie muszą cierpieć z powodu braku dostępu do zdrowej wody z powodu zatrucia rzek i zbiorników wodnych. Ponadto wspominał ludzi, którzy żyją w rejonie konfliktów zbrojnych, związanych z walką o dostęp do bogactw naturalnych, co jest codziennością Afryki.

Bp Skworc dodał, że w ostatnim czasie widać znaczące postępy w trosce o środowisko naturalne, m.in. dzięki wzmożonej edukacji ekologicznej. Podkreślił, że jednak od wiedzy do działania i postępowania chroniącego na co dzień środowisko naturalne, droga jeszcze daleka.

„Zaśmiecone ulice, przydrożne rowy, lasy traktowane jak wysypiska śmieci; tzw. reklamówki wirujące na wietrze pod każdą szerokością geograficzną, zasypane sztucznymi kwiatami cmentarze; czasem nawet kościoły; degradacja obszarów przemysłowych i rolnych; zanieczyszczanie wód ściekami z domowych kanalizacji; kłusownictwo; bezmyślne narażanie lasów i łąk na pożary, to tylko niektóre z obrazów braku odpowiedzialności za świat stworzony – nasz dom doczesny” wymieniał bp Skworc.

Kaznodzieja dodał, że rodzina, która jest pierwszą szkołą miłości do drugiego człowieka powinna uczyć także szacunku względem środowiska.