Bp Śmigiel do Akcji Katolickiej: w duszpasterstwie potrzeba systematycznej pracy organicznej

Pod przewodnictwem administratora diecezji pelplińskiej bp. Wiesława Śmigla rozpoczęły się w diecezji pelplińskiej w sobotę 10 listopada doroczne, już XVI Dni Społeczne Akcji Katolickiej pod hasłem: „Jesteśmy solą ziemi”. We Mszy św. odprawionej w Pelplinie bp Śmigiel powiedział, że skupienie się na akcjach ”jest wrogiem duszpasterstwa”, a „w Kościele największy efekt przynosi praca organiczna, systematyczna”.

Msza św. koncelebrowana w kaplicy Collegium Marianum inaugurowała kilkugodzinne pelplińskie sympozjum. Zapoczątkowuje ono serię podobnych spotkań organizowanych do uroczystości Chrystusa Króla w parafialnych oddziałach Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Diecezji Pelplińskiej.

We Mszy św. i sympozjum brali udział członkowie Akcji Katolickiej z całej diecezji wraz ze swoimi duszpasterzami. Witając zebranych, asystent diecezjalny ks. kan. Andrzej Szopiński powiedział: „stajemy przed dobrym Bogiem, żeby prosić o czas błogosławiony dla nas”, dodał, że członkowie AK pragną nie tylko poznawać dokumenty Kościoła, ale „zarazem wszystko to, co zawiera nauczanie Kościoła realizować w swoim życiu”.

Bp Wiesław Śmigiel przypomniał w homilii, że każdy ochrzczony jest „solą ziemi”. Nie wolno tylko dopuścić, żeby „sól nie spełniała swojego zadania, nie zwietrzała, bo wtedy nie będzie nadawała się do niczego”.

W kontekście Roku Wiary, hierarcha mówił o potrzebie starannego studiowania Katechizmu Kościoła Katolickiego i dokumentów Soboru Watykańskiego II. Bp Śmigiel stwierdził, że to właśnie ten Sobór „podjął próbę podania pozytywnej definicji człowieka świeckiego w Kościele”.

Kaznodzieja mówił, że świeccy „będąc w świecie, od środka, będąc pośród spraw gospodarczych, politycznych i wszystkich spraw tego świata mogą przenikać je duchem ewangelicznym”. Mają to czynić słowem, postawą, przykładem i wartościowaniem, a „przez to przemieniać ten świat tak, aby miał on swój smak i to ewangeliczny smak, smak Słowa Bożego”.

Bp Śmigiel zauważył, że chrześcijanie powinni „mieć właściwą relację ze światem”, co oznacza „być przyzwyczajonym do wszystkiego, ale wszystkiego co jest w świecie nie akceptować”. Hierarcha dodał, że negatywna ocena wielu zjawisk we współczesnym świecie nie może chrześcijan ograniczać do narzekania, bo byłaby to postawa „człowieka sfrustrowanego, który utracił zmysł wiary”.

Odnosząc się do konkretnych zadań Akcji Katolickiej, biskup przypomniał, że nie chodzi tu o pewnego rodzaju „akcyjność”, bo skupienie się na akcjach ”jest wrogiem duszpasterstwa”, a troska ograniczona do akcji powoduje „dużo wysiłku, gdy zaś akcja się kończy często nic nie pozostaje a czasem nawet tylko spustoszenie, wszystkie siły i energia są wyczerpane”. Stąd, mówił bp Śmigiel, „w Kościele największy efekt przynosi praca organiczna, systematyczna, której może nawet od razu nie widać”. Potrzeba „uczciwej, systematycznej pracy i wierności w małych rzeczach”, apelował kaznodzieja.

Prezes Diecezjalnego Instytutu Akcji Katolickiej Diecezji Pelplińskiej Danuta Mikołajczyk stwierdziła, że Dni Społeczne AK i słowa głównego celebransa Mszy św. „pozwoliły przypomnieć sobie, jak wielkie zadania” przed członkami AK, którym powinna towarzyszyć „praca nad sobą, aby swoim życiem, działalnością, postawą społeczną, wszędzie tam, gdzie się znajdziemy głosić Dobrą Nowinę i aby pomimo trudności nie zatracić zmysłu wiary”.