Bp Śmigiel: nie może być wolności od norm, zasad oraz tradycji

„Nie może być wolności od norm, zasad oraz tradycji” – mówił w poniedziałek w bydgoskiej bazylice św. Wincentego a Paulo bp Wiesław Śmigiel, przywołując postać św. Jana Pawła II. Administrator apostolski diecezji bydgoskiej przewodniczył Mszy św., która stanowiła centrum obchodów święta województwa kujawsko-pomorskiego.

– Towarzyszy nam Jan Paweł II. Jako pierwszy region wybraliśmy właśnie tego patrona – świętego o wielkich horyzontach. Przede wszystkim człowieka, który całemu światu niósł pokój i orędzie wolności – powiedział na początku homilii.

Bp Śmigiel przypomniał wizyty arcybiskupa, później kardynała Wojtyły, a ostatecznie – Ojca Świętego Jana Pawła II w regionie, ukazując trwałe ślady jego obecności. Dodał, że 7 czerwca jest nieprzypadkową datą obchodów święta województwa. Dokładnie tego dnia w 1999 roku papież przybył z wizytami do Bydgoszczy, Torunia i Lichenia. Wspomniał wyniesionych na ołtarze podczas papieskich pielgrzymek bp. Michała Kozala czy ks. Wincentego Frelichowskiego.

Według bp. Śmigla, św. Jan Paweł II pozostawił także po sobie intelektualne i duchowe przesłanie, które ukazuje zadania na obecne i przyszłe czasy. Po pierwsze, był to papież wolności. – On prowadził do wolności właściwie cały świat i wskazywał, jak należy ją budować. To nie była zupełna swoboda, bo nie może być wolności od norm, zasad oraz tradycji – mówił.

Po drugie – jak podkreślił bp Śmigiel – był to papież rodziny. – Jan Paweł II mówił wyraźnie, podobnie jak kard. Stefan Wyszyński, że od kondycji rodziny zależy przyszłość społeczeństw, również Kościoła. To drugie zadanie, troszczyć się o rodzinę, dbać jej rozwój. Stwarzać takie warunki, by rodzina miała jak najwięcej upodmiotowienia, a wszystkie inne instytucje spełniały wobec niej charakter pomocniczy – powiedział.

Po trzecie – zdaniem biskupa – był to papież ładu społecznego opartego na solidarności i pokoju. – W każdej sytuacji, kiedy nawet zawodziła dyplomacja, mówił wyraźnie o pokoju, że każde działanie militarne, siłowe nie rozwiązuje problemu. Wręcz przeciwnie w dalszej perspektywie prowadzi do problemów, które są nie do rozwiązania – dodał bp Wiesław Śmigiel, życząc, by modlitwa w intencji województwa i zapatrzenie w patrona nie były tylko zewnętrznym aktem opartym na sentymencie, ale okazją do głębokiej refleksji.

Do świątyni przybyły władze regionu, radni, zaproszeni goście oraz wierni. – Jest piękną tradycją, odkąd ustanowiliśmy święto województwa, że rozpoczynamy je zawsze od Mszy św. dziękczynnej. To piękny dzień, kiedy wszyscy łączymy się w regionie, w jednej wspólnocie, pod patronatem św. Jana Pawła II. Weźmiemy sobie słowa księdza biskupa do serca – mówił marszałek Piotr Całbecki, który przekazał w darze m.in. kielich mszalny. – Chcemy dziękować Bogu za nasze województwo oraz prosić, byśmy rośli w siłę i mądrość dla Boga i człowieka – powiedział proboszcz bydgoskiej bazyliki ks. Sławomir Bar CM.