Bp Śmigiel: ogłaszali śmierć Boga, a On żyje!

„Chrystus zmartwychwstał na przekór tym wszystkim, którzy ogłaszali śmierć Boga i nadal ogłaszają. On żyje!” – mówił bp Wiesław Śmigiel podczas Liturgii Wigilii Paschalnej w toruńskiej katedrze.

W homilii biskup zauważył, że „liturgia dzisiejszej uroczystości układa się w czteroczęściową symfonię. Zaprasza nas ona, by wyruszyć w ślad za niewiastami, by zobaczyć pusty grób Chrystusa, po raz kolejny wyznać wiarę, że On żyje”. Choć Ewangelia nie opisuje nam bezpośrednio samego zmartwychwstania, jednak można je stwierdzić jako wydarzenie historyczne na podstawie znaków i spotkań Apostołów z Chrystusem Zmartwychwstałym.

Przytoczył również badania, które odbyły się kilka lat temu w bazylice Grobu Pańskiego. Dla zebranych naukowców – archeologów, konserwatorów zabytków – było to przejmujące spotkanie bez względu na to, czy byli osobami wierzącymi, czy też nie. „Odczytali w tym miejscu obecność Boga, doświadczyli pokoju i siły miłości. W jakimś sensie stali się współczesnymi świadkami pustego grobu” – wskazał kaznodzieja. Jak dodał, jest to wezwanie także dla współczesnych chrześcijan. „Dziś także i my wraz z braćmi i siostrami na całym świecie duchowo pielgrzymujemy do tego miejsca, by przekonać się, że  nie ma tam Jezusa, by stanąć wobec najpiękniejszego cudu w historii świata i wyznać wiarę, że Chrystus zmartwychwstał” – powiedział bp Śmigiel.

Biskup toruński podkreślił, że Jezusa Zmartwychwstałego trzeba jednak szukać poza grobem. Przede wszystkim trzeba otworzyć Ewangelię. „Dzisiaj jesteśmy zaproszeni, aby wejść do grobu i wyjść z niego z radosną nowiną, ze Jezusa tam nie ma. Zmartwychwstanie Jezusa zawsze było centrum nauczania Kościoła. Jesteśmy powołani, by każdego dnia stawać w szeregu świadków Zmartwychwstałego, wyznać  wiarę w Niego całym swoim życiem” – mówił bp Śmigiel.

Na zakończenie Eucharystii biskup życzył zebranym w katedrze trwałej radości zmartwychwstania.