Bp Śmigiel: pandemia to sygnał ostrzegawczy

Pandemia to sygnał ostrzegawczy, że tak dalej nie można. Trzeba się zatrzymać i zastanowić, co tak naprawdę jest celem życia człowieka – mówił bp Wiesław Śmigiel w toruńskiej katedrze Świętych Janów podczas obchodów Bożego Ciała.

Ze względu na bezpieczeństwo w trakcie trwającej epidemii doroczna procesja Bożego Ciała ulicami toruńskiej starówki, zwykle gromadząca olbrzymie rzesze mieszkańców miasta, w tym roku miała inny przebieg. Po Eucharystii w katedrze i modlitwie przy pierwszym ołtarzu bp Śmigiel w skromnej asyście przeszedł do kolejnych kościołów stacyjnych: pw. Ducha Świętego, Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny oraz św. Jakuba. W każdym z nich gromadzili się wierni i po modlitwie bp. Śmigla oraz błogosławieństwie Najświętszym Sakramentem uczestniczyli we Mszy św.

Hierarcha zwrócił szczególną uwagę na łączący się z dzisiejszym świętem wymiar jedności. – U zarania chrześcijaństwa Eucharystia charakteryzowała się tym, że obok siebie stali arystokraci i korynccy robotnicy portowi, filozof, mędrzec, człowiek wykształcony i analfabeta, bogaty kupiec i niewolnik, któremu odmawiano praw, asceta i nie mający jeszcze głębokiej wiary neofita, człowiek rozmodlony nieustannie rozmawiający z Bogiem i człowiek, który nie znał żadnych modlitw, potrafił tylko powiedzieć „Bóg czy „Jezus Chrystus” – wyjaśniał kaznodzieja i dodał, że także dziś „Eucharystia jest pierwszą szkołą pokonywania barier”.

Kolejnym elementem charakterystycznym dla święta Bożego Ciała jest droga, choć w tym roku przybrała ona wyraz symboliczny. Stało się to przyczynkiem do refleksji na temat postępu i rozwoju. „Dzisiaj postęp zyskał znaczenie magiczne, tymczasem nie wystarczy odmieniać tego słowa przez przypadki ani ruszać się bez celu, by się rozwijać”. Aby prawdziwie iść do przodu, należy do tej wędrówki zaprosić Boga.

Jak zaznaczył bp Śmigiel, święto Najświętszego Ciała i Krwi Chrystusa to także okazja do adoracji, czyli „oddania Bogu pierwszeństwa”. „Ten, którego dziś adorujemy, to Bóg z nami, pośród nas. Przyszedł On, aby nam pomóc odnowić nasze człowieczeństwo. Jest z nami pomimo naszych słabości i grzechów i pochyla się nad naszym losem. Prośmy Go dziś, by był z nami w czasie epidemii, by nam dodawał sił, odwagi, mądrości i roztropności”.