Bp Śmigiel: rodzina jest sercem całego narodu
07 lipca 2012 | 15:40 | ks. is Ⓒ Ⓟ
W sanktuarium Królowej Rodzin w Kościerzynie odbyły się w sobotę 7 lipca centralne uroczystości odpustowe pod przewodnictwem administratora diecezji pelplińskiej biskupa Wiesława Śmigla. Hierarcha zauważył, że młodzi ludzie wysoko cenią wartość rodziny, ale „nie mają fundamentu, na którym mogliby budować swoją przyszłość”. Zachęcał więc do promocji zdrowej rodziny, gdyż „tam jest szczęście, szacunek, dobre wychowanie młodego pokolenia, tam jest właściwe rozumienie kobiecości, męskości, ojcostwa, posłannictwa matki, tam ludzie się szanują, są ze sobą razem i wspólnie budują swój dom”.
Na rozpoczęcie uroczystej sumy, kustosz kościerskiego sanktuarium Królowej Rodzin przypomniał, że wizerunek Madonny Kościerskiej został ukoronowany 14 lat temu a od 11 lat jest Ona patronką miasta. Ks. prałat Marian Szczepiński wyraził pragnienie, żeby dzisiejsze modlitwy „przyczyniły się do wzrostu godności i moralności polskich rodzin, które potrzebują wskazań, wsparcia i ewangelicznego podtrzymania”.
W homilii bp Śmigiel powiedział, że wezwanie „Maryja – Królowa Rodzin, to niezwykle aktualne wezwanie”, bo wskazuje na to aktualna sytuacja na świecie i w Polsce. Podkreślił, że „Rodzina jest sercem całego narodu, Kościołem domowym i od niej zależy kondycja Polski, narodu i Kościoła”. Kaznodzieja nawiązał do trwającej peregrynacji kopii ikony Matki Bożej Częstochowskiej, pod hasłem „Od oceanu do oceanu”, której inicjatorem jest Humen Life International Europa wraz z Ewą i Leszkiem Kowalewskimi z Gdańska. Biskup powiedział, że 15 sierpnia Kościerzyna włączy się w tę modlitwę, gdy wędrujący Obraz przybędzie do miasta, aby także jej mieszkańcy modlili się o szacunek dla życia ludzkiego.
Bp Śmigiel zauważył jak bardzo potrzeba Europie zdrowej rodziny, gdyż „wokół siebie obserwujemy głęboki kryzys rodziny i katastrofę demograficzną w całej Europie”. W tym kontekście kaznodzieja odwołał się do badań socjologicznych, które wykazują, że polska młodzież „w hierarchii wartości bardzo wysoko stawia rodzinę oraz dzieci”.
Pytał o przyczyny licznych związków niesakramentalnych, nietrwałości rodziny, spadku urodzeń. Wyjaśnił, że przyczyną takiego stanu rzeczy jest to, iż „młodzi ludzie nie maja fundamentu, na którym mogliby budować swoją przyszłość”. Dodał, że „ich fundamentem jest moda i to, co jest zmienne dookoła w świecie, a to jest żaden fundament”, to budowanie na fundamencie „z piasku, który jest na pustyni”, mówił. Analizując realia życia młodych, bp Śmigiel powiedział, że „mają marzenia, ale nie mają fundamentu, na którym mogliby zbudować swoje całe życie”. Dlatego zachęcał by nie popadać w beznadziejność, bo jest nadzieja, gdyż w młodych „jest pragnienie dobra” a to jest „przestrzeń”, w którą Kościół powinien wejść „ze swoim słowem, swoją nauką i świadectwem”. Okazją jest również dzisiejszy odpust ku czci Królowej Rodzin, podkreślił administrator diecezji pelplińskiej, bo to okazja „do edukacji” również dla przyszłych pokoleń.
Biskup Śmigiel mówił, że „potrzeba dzisiaj promocji zdrowej rodziny”, gdyż dzisiaj „promowane są różnego rodzaju związki, a zdrowa, prawdziwa rodzina jest często ośmieszana, krytykowana” a kiedy mówi się o patologiach, to tworzony jest obraz jakoby one miały miejsce tylko w rodzinach.
Hierarcha wskazał na zalety rodziny, zbudowanej na chrześcijańskich wartościach: „tam jest szczęście, szacunek, dobre wychowanie młodego pokolenia, tam jest właściwe rozumienie kobiecości, męskości, ojcostwa, posłannictwa matki, tam ludzie się szanują, są ze sobą razem i wspólnie budują swój dom”. Rodzina „jest najcenniejszym dobrem ludzkości oraz źródłem wielorakich powołań” stwierdził. Przypomniał, że charakter rodzinny realizuje się nawet w życiu wspólnotowym osób konsekrowanych a kapłaństwo służebne jest także po to, żeby służyć rodzinie.
Sporą część homilii poświęcił bp Śmigiel apostolatowi przez rodzinę. „Kręgami apostolatu są kręgi wewnątrzrodzinne, sąsiedzkie a także społeczno-eklezjalne”. Zachęcał do dawania sobie nawzajem świadectwa wiary, modlitwy, pracowitości. Biskup apelował o wspólną modlitwę w rodzinie, gdyż „ona scala życie rodzinne i pozwala budować bardzo trwałe więzi”. Mówiąc o apostolacie zewnętrznym, zachęcał do dawania świadectwa ewangelicznego w relacjach sąsiedzkich a także do troski o społeczny wymiar życia ludzkiego, w tym o zaangażowanie się w życie swojej parafii.
Na koniec przypomniał, że Kościół „w jakimś wymiarze pojawił się wtedy, gdy Chrystus pojawił się pod sercem Matki Bożej”, a więc w rodzinie, dodał hierarcha. Dlatego zachęcał do głębokiej refleksji wszystkich, w tym Kościoła, rządzących i samej rodziny, nad kondycją rodziny i jej wspierania wszelkimi sposobami. „Królowa Rodzin jest dzisiaj bardzo potrzebna całej Polsce” stwierdził na zakończenie.
Na uroczystości przybyli piesi pielgrzymi z kaszubskich i kociewskich parafii leżących na terenie diecezji pelplińskiej. Autokarami przybyli pielgrzymi również spoza diecezji pelplińskiej.
Obchody odpustowe potrwają do środy. W niedzielę będzie miała miejsce szczególna modlitwa za matki i dzieci, w poniedziałek za rodziców kapłanów, a w środę za chorych.
Obraz Królowej Rodzin w Kościerzynie jest kopią wizerunku Madonny z rzymskiej Bazyliki Santa Maria Maggiore, nazywany tam Salus Populi Romani. Kopia tego obrazu znajduje się w Kościerzynie od 1610 r. Obraz został koronowany w 1998 r. przez abpa Józefa Kowalczyka.
Maryja, Królowa Rodzin jest tez patronką miasta Kościerzyna od 2001 roku.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.