Bp Solarczyk: by przyjąć Bożą łaskę potrzeba czasu i milczenia
25 czerwca 2019 | 08:50 | mag | Warszawa Ⓒ Ⓟ
Bóg nieustannie okazuje nam swoją łaskę – przekonywał wiernych bp Marek Solarczyk. W uroczystość narodzin św. Jana Chrzciciela przewodniczył on mszy św. w kolegiacie Przemienienia Pańskiego w Radzyminie. W czasie liturgii poświęcił obraz Przemienienie Chrystusa na Górze Tabor, św. Jana Chrzciciela, który do czasu konsekracji w 1781 roku był jednym z patronów świątyni, oraz św. Jana Pawła II.
– Niech te wizerunki przypominają nam, że jesteśmy cenni w Bożych oczach, że jesteśmy Jego umiłowanymi dziećmi – zachęcał w homilii biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej.
Podkreślił, że błogosławieństwo Pana nieustannie spoczywa na każdym człowieku, bez względu na to, co on sam o sobie myśli, co myślą o nim inni, jak ocenia jego życie świat.
Przywołując postać Zachariasza bp Solarczyk przyznał, że niekiedy by móc przyjąć Boży dar potrzeba czasu i wyciszenia. – On zanim otworzyły mu się ustał dostał na przemyślenie wszystkiego dziewięć miesięcy. – Co my napiszemy na tej tabliczce naszego życia, którą dziś Bóg nam podstawi? Czy zapiszemy jak Zachariasz: imię Jan oznaczające „Bóg okazał łaskę” – zachęcał do refleksji duchowny.
Parafia w Radzyminie została erygowana przez biskupa płockiego i księcia mazowieckiego Konrada. Pierwszy kościół zbudowano z drewna. W latach 1773-1780 ówczesna właścicielka Radzymina i sąsiednich folwarków, Księżna Eleonora Czartoryska z domu Waldstein, hrabina austriacka, małżonka księcia Michała, wielkiego kanclerza Księstwa Litewskiego, wzniosła w Radzyminie jednonawowy kościół murowany.
Konsekracji świątyni w 1781 roku dokonali: biskup płocki książę Michał Poniatowski wraz z biskupem Adamem Naruszewiczem
25 marca 1992 r. kościół parafialny został wyniesiony do godności kolegiaty i erygowano kapitułę.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.