Drukuj Powrót do artykułu

Bp Solarczyk do uczniów: bądźcie ludźmi wielkiego serca i gorącej wiary

04 czerwca 2019 | 14:40 | mag | Warszawa Ⓒ Ⓟ

Bądźcie ludźmi wielkiego serca, gorącej wiary i wierności do końca – życzył uczniom i nauczycielom bp Marek Solarczyk. W czasie uroczystej mszy św. w bazylice katedralnej św. Michała Archanioła i św. Floriana Męczennika poświęcił on sztandar Szkoły Podstawowej nr 395 im. rtm. Witolda Pileckiego.

W homilii biskup pomocniczy diecezji warszawsko-praski przekonywał, że ludzkie życie nie zależy od opinii innych, ale od tego kim jest dany człowiek.- 40 lat temu, 3 czerwca 1979 Jan Paweł II powiedział w kościele akademickim św. Anny, że są różne miary patrzenia na młodzież i patrzenia na jej życie, ale jedna jest najważniejsza – to miara serca. To, kim jesteś i kim możesz być. To jest ważna lekcja dla nas wychowawców i nauczyciel, by pomagać dzieciom i młodzieży w odkrywaniu i rozwijaniu darów, które Bóg w nich złożył – powiedział bp Solarczyk.

Przyznał, że można mieć różne myśli, skojarzenia, wyobrażenia i plany, ale nie zawsze ludzka ocena rzeczywistości okazuje się prawdziwa. – Wasz patron, rotmistrz Witold Pilecki został zmordowany i skazany na zapomnienie przez potomnych. Tymczasem on żyje – zwrócił uwagę duchowny.

Zachęcał uczniów do wdzięczności za dar życia, wolności i wiary, którą zawdzięczają poprzednim pokoleniom. – Ci, dzięki którym dziś jesteśmy, dzięki którym zostaliśmy ukształtowani, należy się cześć i szacunek. Ich życie jest również zaproszeniem dla nas, by nie zmarnować tego co nam zostawili, co nam przekazali poprzez świadectwo swojego życia. Dla was szczególną postacią jest patron rotmistrz Witold Pilecki – powiedział biskup.

W czasie II wojny światowej rotmistrz Witold Pilecki trafił do obozu w Auschwitz, gdzie zbierał informacje na temat zbrodni hitlerowskich. Przygotował tam pierwszą tajną notę na temat ludobójstwa.

W nocy z 26 na 27 kwietnia 1943 r. zbiegł z obozu. W październiku 1945 roku, na osobisty rozkaz gen. Władysława Andersa, wrócił do Polski, by prowadzić działalność wywiadowczą na rzecz 2. Korpusu.

8 maja 1947 został aresztowany przez funkcjonariuszy Urzędu Bezpieczeństwa, torturowany i oskarżony o działalność wywiadowczą na rzecz rządu RP na emigracji. Skazano go na śmieć 15 marca 1948. Wyrok został wykonany 25 maja w więzieniu mokotowskim przy ul. Rakowieckiej. Do dziś miejsce jego pochówku pozostaje nieznane.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.