Bp Solarczyk: Miłość bliźniego nie jest pieśnią świąteczną, ale codziennym psalmem

Miłość bliźniego nie jest pieśnią świąteczną, ale codziennym psalmem wyśpiewywanym życiem – powiedział bp Marek Solarczyk. W trzecią niedzielę wielkanocną przewodniczył on Mszy św. w parafii NMP Matki Pięknej Miłości na stołecznym Tarchominie, gdzie przybyła peregrynująca po diecezji warszawsko-praskiej kopia Jasnogórskiego Wizerunku.

W homilii bp Solarczyk odniósł się do przykazania miłości Boga i bliźniego stawiając za wzór Najświętszą Maryję Pannę. – Słowo przyszło na świat, a Ona Je przyjęła, niosła w sobie, była Jego żywicielką pokazując nam, jak Boże Słowo winno żyć w człowieku. Nie chodzi bowiem tylko o to, by sięgać po Biblię i czytać ją, ale by ona żyła w każdym z nas. Jesteśmy zaproszeni, by żyć Bożym Słowem, by nieść go w sobie światu – mówił duchowny.

Zwrócił uwagę, że miłość bliźniego nie jest pieśnią świąteczną, ale codziennym psalmem. Wyśpiewujemy go, jak Maryja – swoim osobistym życiem, wiernością, wytrwałością, swoim poświęceniem – powiedział kaznodzieja.

Przekonywał, że Maryja nie zasłania sobą Boga, ale na Niego nieustannie wskazuje. – Ta, która zrodziła Chrystusa, daje nam Go ukazując gdzie Go szukać i jak mamy żyć Jego darami – mówił duchowny.

Przywołując słowa Ojca Dolindo bp Solarczyk przekonywał, że w sytuacjach ucisku kluczem do otwarcia Bramy Bożej Miłości jest zgoda na Bożą wolę w naszym życiu, zaufanie Panu, całkowite zawierzenie Mu siebie przez ręce Niepokalanej Maryi. – Może dziś za wstawiennictwem Matki Bożej każdy z nas znajdzie swój osobisty klucz otwierający dar Chrystusowej Miłości, by być Jej szczerym i oddanym dzieckiem – podsumował bp pomocniczy diecezji warszawsko-praskiej.

Peregrynacja kopii Jasnogórskiego Wizerunku zakończy się w diecezji za dwa miesiące. Uroczystości odbędą się 16 czerwca w stołecznej parafii Najczystszego Serca Maryi na placu Szembeka.