Bp Stułkowski: musimy zdjąć maski i zobaczyć swoje podobieństwo do Boga

Wielki Post to czas, kiedy musimy zdjąć maski i zobaczyć, że zostaliśmy stworzeni na obraz i podobieństwo Boga – powiedział bp Szymon Stułkowski w Środę Popielcową. Przewodniczył wieczornej Mszy św. w bazylice katedralnej płockiej, z obrzędem posypania głów popiołem na początku Wielkiego Postu.

– Wielki Post to czas, kiedy musimy zdjąć maski, jakie zakładamy w życiu, w rodzinie, w małżeństwie, w życiu duszpasterskim, we wspólnotach Kościoła, w zakonach – mówił biskup płocki. – Najpiękniejsi jesteśmy wtedy, gdy wyglądamy tak, jak Pan Bóg nas stworzył, na Jego wzór i podobieństwo. Nie jest to łatwe, bo do niektórych masek jesteśmy tak przyzwyczajeni, że trudno bez nich żyć. W Wielkim Poście Bóg i Kościół zapraszają nas, byśmy podjęli ten trud i wysiłek – wskazał duchowny.

Hierarcha przypomniał, że 22 lutego przeżywana jest rocznica pierwszego objawienia Jezusa Miłosiernego s. Faustynie, w klasztorze Sióstr Matki Bożej Miłosierdzia, w 1931 roku. Interpretował, że zdejmowanie masek, to jakby wchodzenie w promienie, które wychodzą z Serca Jezusowego na obrazie związanym z tym objawieniem.

Podkreślił, że krew i woda, które wychodzą z boku Jezusa Chrystusa przypominają, że „ze źródła ludzkiego serca wypływa miłość: krew jest znakiem Eucharystii, a woda jest znakiem chrztu św.”. Bóg obmył człowieka w chrzcie św. z grzechu pierworodnego, ale pozostała skłonność do zakładania masek, do ukrywania pięknej tożsamości.

Podczas Mszy św. w katedrze odbył się tradycyjny obrzęd posypania głów popiołem, na znak pokuty u progu Wielkiego Postu.