Bp Szal: miłosierdzie oczyszcza ludzkie serce z grzechu

Miłosierdzie nie tylko oczyszcza ludzkie serce z grzechu, ale także je uszlachetnia i uspokaja. Niesie ze sobą szczęście i radość oraz przynosi w cierpieniu ulgę. Jest to także odpowiedź na wołanie całego świata. To jest potęga miłosierdzia – tłumaczył bp Adam Szal w liturgiczne wspomnienie św. Józefa Sebastiana Pelczara.

Biskup pomocniczy archidiecezji przemyskiej w Mszy św. sprawowanej w katedrze zwrócił uwagę, że święty biskup nie tylko nauczał o Bożym miłosierdziu, ale żył nim na co dzień. – Tak było już w czasach jego młodości kapłańskiej. Jako student w Rzymie planował, żeby cały swój czas poświęcić na chwałę Bożą, szczególnie na nawrócenie grzeszników, czyli na przybliżanie Bożego miłosierdzia ludziom potrzebującym łaski i nawrócenia. Chciał także czynić uczynki miłosierdzia co do duszy i co do ciała – wyjaśnił bp Szal.

Kaznodzieja zakończył wezwaniem do praktykowania dzieł miłosierdzia: „Pan Bóg nie oczekuje od nas tylko chwały oddawania mu czci, ale przede wszystkim wyciąga do nas rękę po jałmużnę. W postaci ubogiego oczekuje od nas pomocy, oczekuje ulgi w postaci chorego. Do praktykowania dziel miłosierdzia jesteśmy powołani wszyscy, tym bardziej, że tych wezwań o pomoc jest we współczesnym świece tak wiele – zaznaczył biskup.

Św. Józef Sebastian Pelczar jest patronem archidiecezji przemyskiej. Jego relikwie spoczywają w jednej z bocznych kaplic miejscowej katedry.