Bp Szkodoń na Wawelu: dziękujcie z nami za powołania, ale też przepraszajcie

„Wielki Czwartek jest zawsze radosnym dziękczynieniem, ale jest też dla nas nieraz pełnym bólu rachunkiem sumienia i pokornym wołaniem o miłosierdzie” – mówił bp Jan Szkodoń w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej sprawowanej w katedrze na Wawelu.

Tajemnicy Eucharystii i sakramentowi święceń swoją homilię w czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej w katedrze na Wawelu poświęcił bp Jan Szkodoń. Krakowski biskup pomocniczy zaznaczył, że ta szczególna Eucharystia jest wielkim dziękczynieniem, ale jest też rachunkiem sumienia. Odpowiedzią na pytanie o to, jak korzystamy z tej wielkiej łaski, jest w szczególny sposób niedzielny udział we Mszy św.

„Dziś, dziękując Bogu za Eucharystię, dziękujmy Bogu za szafarzy Eucharystii. Pomyślmy o kapłanach żyjących i zmarłych, z których posługi korzystaliśmy i korzystamy. O księdzu, który nas ochrzcił, który pierwszy raz nas spowiadał i udzielił nam po raz pierwszy Komunii św.” – wyliczał krakowski biskup pomocniczy proszą także o dziękczynienie za nowe powołania.

„Dziękujcie z nami za powołania, za każdy dzień naszego życia. Ale razem z nami też przepraszajcie. Wielki Czwartek jest zawsze radosnym dziękczynieniem, ale jest też dla nas nieraz pełnym bólu rachunkiem sumienia i pokornym wołaniem o miłosierdzie” – mówił hierarcha i zaznaczył, żeby wówczas, gdy słyszy się o jakichś bolesnych sprawach nie zastanawiać się nad tym, czy są prawdziwe, ale goręcej się modlić i wytrwale pokutować.

Bp Szkodoń zauważył, że w ten Wielki Czwartek, szczególnie w katedrze na Wawelu, wyjątkowym przewodnikiem po Wieczerniku jest bł. Jan Paweł II, który swoją pierwszą Mszę św. odprawiał w krypcie św. Leonarda w krakowskim kościele katedralnym. Za papieżem Polakiem hierarcha wzywał wszystkich wiernych, a szczególnie kapłanów, do adorowania Najświętszego Sakramentu w chwilach samotności, poczucia pustki, bezradności. „Idźmy przed Najświętszy Sakrament i pozwólmy, aby Pan Jezus wypowiedział do nas na nowo «ja jestem z tobą, nie lękaj się»” – zachęcał kaznodzieja.

W czasie Mszy Wieczerzy Pańskiej kard. Stanisław Dziwisz umył stopy dwunastu mężczyzn. Po Eucharystii Najświętszy Sakrament został przeniesiony do tzw. ciemnicy usytuowanej w Kaplicy Batorego.