Bp Szlaga: w swojej śmierci i w zmartwychwstaniu Chrystus jest ciągle bratem ludzkości

W swojej drodze krzyżowej, w śmierci i w zmartwychwstaniu Chrystus jest ciągle bratem ludzkości – napisał bp Jan Bernard Szlaga w liście pasterskim na Wielkanoc do wiernych diecezji pelplińskiej.

Doroczne słowo do diecezjan bp Szlaga rozpoczął od stwierdzenia, że „w dniach swojej męki Chrystus jawi się jako ktoś jeden, niepowtarzalny, jako bohater, któremu trzeba się uważnie i z wiarą przypatrywać”.

Pisze dalej, że „w swojej bowiem drodze krzyżowej, w śmierci krzyżowej i wreszcie w zmartwychwstaniu Chrystus jest ciągle bratem ludzkości i ze swoim Ojcem niebieskim dokonuje dzieła nowego stworzenia”.

Podkreślając, że Chrystus czeka na wspólnotę z człowiekiem, bp Szlaga napisał: „Jeżeli zatem Bóg stworzył wszystko przez Chrystusa, to nie mogło Go nie być w żadnej epoce historii zbawienia. Jego zatem pojawienie się na krzyżowej drodze, na krzyżu, przy pustym grobie – to w Duchu Świętym wypracowane zwieńczenie Jego mesjańskiej roli”.

Ukazując fundamentalną rolę Ofiary krzyżowej w życiu chrześcijanina, biskup pelpliński stwierdził, że „Bóg ze swoim dziełem zbawczym, a szczytem są wydarzenia Wielkiego Tygodnia, nie pozostaje na uboczu”. Dodał, że dlatego „ciśniemy się do ołtarza, by zobaczyć tę Miłość, która zbawia świat”. Ten krzyż Chrystusa ma swój sens – podkreślił hierarcha i dodał, że „idąc z Nim, drogą Jego krzyża, niosąc swój krzyż, nie idziemy do nikąd, lecz przeciwnie – idziemy w stronę zmartwychwstania”.

„Jeżeli więc na drodze krzyżowej nie zabrakło ciebie ani jako Weroniki, ani jako Cyrenejczyka, ani jako kobiet niosących współczucie, na pewno byłeś i jesteś blisko wielkich wydarzeń pasyjnych” – tłumaczy bp Szlaga. „Chrystus nie będzie obojętny, kiedy przyjdzie czas dzielenia darów życia aż po szczęśliwą nieśmiertelność, kiedy staniesz przed Nim z naręczem pełnym dobrych uczynków – i przebaczenia, i zgody, i miłości miłosiernej” – dodaje w liście.

Hierarcha przypomina też o konkretnych wymaganiach, wobec których staje uczeń Chrystusa, gdyż „Bóg ma prawo wymagać, więc nie łudźmy się, że pozwoli z siebie szydzić”. Hierarcha ostrzega, że, „trzeba zawsze starannie odróżniać ducha Chrystusowej radości i wolności, ku jakiej nas Chrystus wyzwolił, od tego, co niesie pospolitość, kompromis ze złem, ukłon złożony szatanowi, bo żądał: wszystko jest twoje, jeżeli upadłszy, oddasz mi pokłon”.

Wśród konkretnych postaw chrześcijan, które powinny świadczyć o wierności Chrystusowi przywołuje bp Szlaga sprawę zachowania postu w dni nakazane przez Kościół, szczególnie w Środę Popielcową i Wielki Piątek. Wyjaśnia, że jest „mało eleganckie, będąc człowiekiem wiary, popisywać się jedzeniem mięsnej kanapki czy mięsnego dania właśnie w takie święte dni”. Dodaje też, że „kaprys” nie powinien decydować o staraniu się o dyspensę od potraw mięsnych.

Nawiązując do niedawnego Zjazdu Gnieźnieńskiego, bp Szlaga zachęca do budowania i wspierania rodzin wielodzietnych. Przypomina, że motywy ekonomiczne, na które powołują się dzisiaj rodzice decydujący się tylko na jedno dziecko, nie jest jednoznaczny. „Zapytajmy odwrotnie, czy po latach stać będzie dziś jedyne dziecko na utrzymanie dwojga rodziców? Rachunek ekonomiczny, jeżeli on już ma odgrywać jakąś rolę, wydaje się wróżyć niepomyślnie!” – stwierdza.