Bp Tomasik: każdy może modlić się za misjonarzy i wspierać misje

– Nie każdy z nas pojedzie na misje, ale każdy może modlić się za misjonarzy i wspierać misje – mówił biskup Henryk Tomasik w czasie inauguracji diecezjalnego Nadzwyczajnego Miesiąca Misyjnego, który odbył się w sanktuarium Matki Bożej Różańcowej w Wysokim Kole. W spotkaniu uczestniczyło ok. 4,5 tys osób. W jego trakcie został poświęcony sztandar Żywego Różańca Diecezji Radomskiej.

– Starajcie się być jednocześnie uczniami i misjonarzami. Nie każdy z nas pojedzie na misje, ale każdy może modlić się za misjonarzy i wspierać misje. Poza tym w naszej ojczyźnie nie brakuje obszarów dla bycia misjonarzami – mówił bp Tomasik zachęcając przy okazji do misjonarskiego świadectwa w rodzinach, pracy i szkole. Na koniec przypomniał postać kandydatki na ołtarze Pauliny Jaricot, założycielki Żywego Różańca, która – jak podkreślił ordynariusz radomski – była misjonarką w swoim otoczeniu.

Gospodarzem wydarzenia był ks. Szymon Mucha, kustosz wysokolskiego sanktuarium i moderator Żywego Różańca Diecezji Radomskiej. – Spotykamy się, by poczuć siłę modlitwy różańcowej i przekonać się, ile nas jest w naszej diecezji. Wyznaczamy sobie też cele na kolejny rok w naszych parafiach – mówił ks. Szymon Mucha. W pielgrzymce uczestniczyło również 110 księży.

W trakcie pielgrzymki dyplomy otrzymały osoby, które od 25 i 50 lat należą do wspólnot różańcowych a podczas Mszy św. zaśpiewał radomski zespół Karabanio, który dał również koncert po Eucharystii. Tak długie przywiązanie do tej formy modlitwy wynika z jej wielkiej mocy, o której mówił ks. Wiesław Lenartowicz – kapelan Rycerzy Kolumba. – Różaniec jest lekarstwem dla współczesnego świata i mamy na to wiele przykładów – mówił kapłan.

Wierni swoje intencje złożyli przed obliczem Matki Bożej na Cudownym Obrazie znajdującym się w sanktuarium. W tym roku mija 45-lat od jego koronacji przez sługę Bożego Stefana Kardynała Wyszyńskiego.