Bp Tomasik: skupienie życia młodego człowieka wokół osoby Chrystusa zasadniczym celem ŚDM

Zasadniczym celem Światowych Dni Młodzieży jest skupienie wiary i życia każdego młodego człowieka wokół osoby Jezusa Chrystusa – przypomniał bp Henryk Tomasik, krajowy duszpasterz młodzieży. W tym roku przypada jubileusz 25. rocznicy ustanowienia Światowych Dni Młodzieży. Z tej okazji 25 marca Ojciec Święty spotka się w Rzymie z młodymi, którzy przebędą na to wydarzenie. Obchody jubileuszu celebrowane będą również w Niedzielę Palmową w diecezjach na całym świecie.

Mówiąc o idei Światowych Dni Młodzieży, bp Tomasik wyjaśnił, że chodzi o to, by Chrystus stawał się trwałym punktem odniesienia oraz prawdziwym światłem dla wszystkich działań wychowawczych wśród młodych. Podkreślił także, że Wszystkie Światowe Dni Młodzieży jawią się jako nieustanne, naglące wezwanie do budowania życia wiary na skale, którą jest Jezus Chrystus.

Stwierdził także, że przygotowanie do Światowych Dni Młodzieży odbywa się na poziomie duchowym, duszpasterskim i organizacyjnym. – To przygotowanie kierujemy do całej młodzieży. Myślimy nie tylko o tych, którzy udadzą się do Hiszpanii. To przygotowanie kierujemy do całej młodzieży, bo wskazania Ojca Świętego wyznaczają kierunki i akcenty duszpasterstwa młodzieży dla wszystkich – podkreślił biskup radomski.

Bp Tomasik wiele uwagi poświęcił powstaniu i przebiegu Światowych Dni Młodzieży. Wrócił do jubileuszowego Roku Odkupienia, który w Kościele odbywał się w roku 1983 i 1984. To wtedy Jan Paweł II przekazał młodym krzyż jubileuszu, który stał się głównym symbolem Światowych Dni Młodzieży. – Co więcej, ów pierwszy Światowy Dzień Młodzieży złączył się z listem Ojca Świętego do młodych, napisanym 25 lat temu. Właśnie ten list, nazywany papieską encykliką do młodych, jest tegorocznym dokumentem, który obecny papież kieruje do młodych ludzi. Nawiązuje on do ewangelicznej sceny spotkania Pana Jezusa z młodzieńcem, który pyta: "Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne" – powiedział bp Tomasik.

O historii Światowych Dni Młodzieży mówi także ks. Grzegorz Suchodolski, dyrektor Krajowego Biura Organizacyjnego Światowych Dni Młodzieży. – Gdy ćwierć wieku temu Jan Paweł II przedstawił swój projekt światowych spotkań z młodzieżą, nawet w Watykanie nie zabrakło sceptyków, wręcz pukających się w czoło. Czas pokazał, że to Jan Paweł II miał rację. Starszy pan, jak o papieżu pisano w Ameryce, porwał młodych w Denver w 1993 roku, a w Paryżu w 1997 w spotkaniu młodych wzięło udział 1,5 mln osób. Z kolei Manila dwa lata wcześniej stała się miejscem największego spotkania w dziejach ludzkości. Z Janem Pawłem II modliło się ponad 4 mln osób. Przez szereg miesięcy musieliśmy się nawracać na jego wizję duszpasterstwa młodzieży – mówił do mnie bp Domenico Sigalini, dziś ordynariusz diecezji Palestrina, wówczas przewodniczący duszpasterstwa młodzieży przy Episkopacie Włoch – opowiadał w rozmowie z Radiem Plus Radom ks. Suchodolski.

Stwierdził także, że jego piętnastoletnie doświadczenie związane z przygotowaniami i udziału w Światowych Dniach Młodzieży pokazuje, że istotną sprawą jest zaangażowanie duszpasterzy. Dodał, że ich gotowość wyjazdu z młodymi była istotnym czynnikiem mobilizującym do powstania grup wybierających się na spotkania.