Bp Tomasik: tak łatwo wielu z nas zwalnia się z udziału we Mszy św.
03 czerwca 2010 | 13:26 | rm Ⓒ Ⓟ
O roli Mszy świętej w życiu każdego chrześcijanina mówił biskup Henryk Tomasik, który na zakończenie centralnej procesji Bożego Ciała w Radomiu celebrował Mszę świętą na placu kościoła katedralnego. W procesji uczestniczyła wielotysięczna rzesza wiernych.
W homilii bp Tomasik powiedział, że prawdziwym Kościołem jesteśmy dopiero wtedy, kiedy z zaangażowaniem uczestniczymy w Eucharystii, niosąc ze sobą dar dobrego życia. – Dzisiaj kierujemy do Boga wielkie błaganie o to, aby pogłębiła się nasza pobożność eucharystyczna, a przede wszystkim dobry udział we Mszy świętej. Aby wszyscy, którzy noszą piękne imię chrześcijanin – w centrum życia zawsze ustawiali Chrystusa z Jego Najświętszą Ofiarą. Chrześcijanin nie może istnieć bez Mszy świętej. Tak łatwo wielu ludzi zwalnia się z udziału we Mszy świętej z powodu gości, wycieczki lub innego wydarzenia. Jaka jest proporcja między tym wydarzeniem, a ofiarą Chrystusa? – pytał w homilii biskup radomski.
Tomasz i Anna Rogowscy uczestniczyli w procesji eucharystycznej razem ze swoimi córkami. – Nasza obecność to świadectwo o naszej wierze. To także świadectwo względem naszych dzieci. Staramy się od najmłodszych lat wyjaśniać im znaczenie tej uroczystości, udziału we Mszy świętej – powiedzieli małżonkowie z Radomia.
Historia centralnej procesji Bożego Ciała w Radomiu sięga początków XX-wieku. Do roku 1921 w mieście odbywała się jedna procesja, która wyruszała z kościoła farnego. Była to wówczas jedyna parafia w Radomiu. Potem powstała parafia Opieki Najświętszej Maryi Panny, dzisiejsza katedra. Do lat 50, 60. ubiegłego wieku w procesji uczestniczyli wierni z okolicznych dzielnic m.in. Glinic, Borek i Młodzianowa. Wówczas procesja przechodziła ulicą Malczewskiego, dalej przez Plac Jagielloński, następnie przez Focha i wracała do kościoła farnego.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.