Drukuj Powrót do artykułu

Bp Tyrawa do nowych kapłanów: zważcie, w jaką drogę się wybieracie

28 maja 2011 | 14:13 | jm Ⓒ Ⓟ

„Zważcie, w jaką drogę się wybieracie. Przykładami niech wam będą kard. Stefan Wyszyński i bł. Jan Paweł II – swoisty dowód Bożej mocy, na którą zawsze możecie liczyć” – powiedział w sobotę w bydgoskiej katedrze do nowych kapłanów bp Jan Tyrawa. Biskup udzielił święceń kapłańskich ośmiu alumnom Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej.

W homilii postawił przed przyszłymi kapłanami pytanie. – Jak będzie wyglądać to wasze pięćdziesiąt lat, do którego jesteście dzisiaj wezwani i posłani? Z Ewangelii wynika, że czeka was prześladowanie, które nawet i Chrystusa nie ominęło, a cała historia Kościoła to potwierdza – powiedział celebrans. Biskup Jan Tyrawa, mówiąc o prześladowaniu, dodał, że jest ono wpisane w istotę chrześcijaństwa. Zaznaczył, że jedynie chrześcijaństwo ze wszystkich wielkich religii staje naprzeciw świata i wzywa go do nawrócenia.

Mówiąc o posłudze duszpasterskiej kapłanów, biskup podkreślił, że powinna się ona rozwijać w dwóch kierunkach. – Z jednej strony, jeśli chrześcijaństwo ma pozostać takim jakim jest, zwłaszcza w Europie, w Polsce, to czeka was bardzo trudne dzieło. Będziecie musieli mówić o Bogu transcendentnym. O takim, którego udowodnić się nie da. I dlatego człowiek może Go odrzucić. Musicie pokazać, że ten Bóg zostawił swoje ślady w przyrodzie, kosmosie, wydarzeniach, które dzieją się wokół was. Jeśli to zaniedbacie, jesteście światu niepotrzebni – mówił.

Zdaniem biskupa, drugim nurtem, który czeka na współczesnych kapłanów, jest samotność człowieka chorego, opuszczonego i cierpiącego.

Wśród grona neoprezbiterów znalazł się ks. Stanisław Mihułka z parafii św. Mikołaja w Wiązowie. – Jestem wdzięczny Panu Bogu za dar powołania, które zaczęło się kształtować w domu rodzinnym na Ukrainie, w rodzinie wielodzietnej. Mój najstarszy brat jest kapłanem w Komarnie.

Maria i Kazimierz Wachowscy są rodzicami neoprezbitera ks. Piotra Wachowskiego. Swojemu synowi życzyli, aby był przede wszystkim świętym kapłanem. "Jesteśmy bardzo wzruszeni, brakuje nam słów. Wszystko, co czujemy, jest głęboko w naszych sercach. Pragniemy, aby nasz syn był skromnym kapłanem, bo to jest najważniejsze. Jeżeli będzie trafiał do ludzi, to na pewno jego kapłaństwo będzie owocne" – powiedzieli.

Nowi księża neoprezbiterzy pochodzą z Bydgoszczy, Dźwierszna Wielkiego, Nakła nad Notecią, Nieżychowa, Sypniewa, Wiązowa i Wyrzyska.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Drukuj Powrót do artykułu

Bp Tyrawa do nowych kapłanów: zważcie, w jaką drogę się wybieracie

28 maja 2011 | 13:20 | jm Ⓒ Ⓟ

„Zważcie, w jaką drogę się wybieracie. Przykładami niech wam będą kard. Stefan Wyszyński i bł. Jan Paweł II – swoisty dowód Bożej mocy, na którą zawsze możecie liczyć” – powiedział w sobotę w bydgoskiej katedrze do nowych kapłanów bp Jan Tyrawa. Biskup udzielił święceń kapłańskich ośmiu alumnom Wyższego Seminarium Duchownego Diecezji Bydgoskiej.

W homilii postawił przed przyszłymi kapłanami pytanie. – Jak będzie wyglądać to wasze pięćdziesiąt lat, do którego jesteście dzisiaj wezwani i posłani? Z Ewangelii wynika, że czeka was prześladowanie, które nawet i Chrystusa nie ominęło, a cała historia Kościoła to potwierdza – powiedział celebrans. Biskup Jan Tyrawa, mówiąc o prześladowaniu, dodał, że jest ono wpisane w istotę chrześcijaństwa. Zaznaczył, że jedynie chrześcijaństwo ze wszystkich wielkich religii staje naprzeciw świata i wzywa go do nawrócenia.

Mówiąc o posłudze duszpasterskiej kapłanów, biskup podkreślił, że powinna się ona rozwijać w dwóch kierunkach. – Z jednej strony, jeśli chrześcijaństwo ma pozostać takim jakim jest, zwłaszcza w Europie, w Polsce, to czeka was bardzo trudne dzieło. Będziecie musieli mówić o Bogu transcendentnym. O takim, którego udowodnić się nie da. I dlatego człowiek może Go odrzucić. Musicie pokazać, że ten Bóg zostawił swoje ślady w przyrodzie, kosmosie, wydarzeniach, które dzieją się wokół was. Jeśli to zaniedbacie, jesteście światu niepotrzebni – mówił.

Zdaniem biskupa, drugim nurtem, który czeka na współczesnych kapłanów, jest samotność człowieka chorego, opuszczonego i cierpiącego.

Wśród grona neoprezbiterów znalazł się ks. Stanisław Mihułka z parafii św. Mikołaja w Wiązowie. – Jestem wdzięczny Panu Bogu za dar powołania, które zaczęło się kształtować w domu rodzinnym na Ukrainie, w rodzinie wielodzietnej. Mój najstarszy brat jest kapłanem w Komarnie.

Maria i Kazimierz Wachowscy są rodzicami neoprezbitera ks. Piotra Wachowskiego. Swojemu synowi życzyli, aby był przede wszystkim świętym kapłanem. „Jesteśmy bardzo wzruszeni, brakuje nam słów. Wszystko, co czujemy, jest głęboko w naszych sercach. Pragniemy, aby nasz syn był skromnym kapłanem, bo to jest najważniejsze. Jeżeli będzie trafiał do ludzi, to na pewno jego kapłaństwo będzie owocne” – powiedzieli.

Nowi księża neoprezbiterzy pochodzą z Bydgoszczy, Dźwierszna Wielkiego, Nakła nad Notecią, Nieżychowa, Sypniewa, Wiązowa i Wyrzyska.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.