Bp Tyrawa: dotykajmy korzeni, które o nas stanowią

„Każdy człowiek ma w sobie potrzebę szczególnego czasu, który nazywamy świętowaniem. Wielki Czwartek jest czasem świętowania kapłaństwa” – mówił do zgromadzonych kapłanów i wiernych w bydgoskiej katedrze bp Jan Tyrawa. Hierarcha przewodniczył Mszy Krzyżma Świętego.

Biskup Tyrawa przypomniał o czasie świętowania tajemnicy kapłaństwa, który został niejako rozszerzony na cały rok przez Ojca Świętego Benedykta XVI. Zaznaczył, że świętowanie jest obcowaniem z tą głębią, z której wyrasta całe jestestwo każdego księdza. – To także dotykanie korzeni, które stanowią o nas – mówił.

Hierarcha podkreślił, że w sposób szczególny z kapłaństwem jest związany drugi wymiar, który teologia nazywa pastoralnym. Według biskupa Tyrawy jest on niczym innym jak wymiarem misji, powołania. – Aby zrozumieć głębiej to posłanie, trzeba zastanowić się, w czyjej rzeczywistości to powołanie się wyraża – dodał.

Biskup Tyrawa przypomniał, że duchowość chrześcijańska to kontemplacja ortodoksji i credo. – Po to, aby ortodoksja, credo, stały się naszą drugą naturą. I to jest ta miara powołania. Niestety, to studium credo dzisiaj zagubiliśmy. Mizdrzymy się do świata, próbujemy się do niego dostosować, bo wydaje się nam, że przez to nas przyjmie – powiedział.

Pasterz przestrzegał przed pułapkami, które są w sposób szczególny widoczne na kontynencie europejskim. Wymienił wiarę bez ortodoksji, bez zobowiązań. Wiarę, która wszystkich toleruje i jest „bardzo wygodna”. – Pozwala nam zachować spokój w naszej próżności i zachciankach. Ilu księży kupuje takie drogi swojego kontaktu ze współczesnym światem? Pomimo że 99 procent czasu poświęcają swojemu powołaniu. Jednak ile jest tam tego credo? – pytał.

Biskup Tyrawa nawiązał również do głośnych w ostatnim czasie nadużyć duchownych. Zaznaczył, że kapłani stali się obiektem szczególnego zainteresowania. – Rozmawiałem z niemieckim kapłanem, który mówił mi, jak trudno spokojnie przejść ulicą, by nie spotkać się z przykrymi uwagami. Jednocześnie ta sama prasa zapomina, że problem molestowania dotyka całego społeczeństwa, w którym księża uczestniczą na miarę 0,04 procenta. I tylko czterech się atakuje, a tych 996 zostawia się w spokoju – mówił.

Hierarcha nawiązał również do problemu rozpowszechniania pornografii dziecięcej w Polsce. – Niedawno podczas jednej z akcji zatrzymano 160 osób, wśród których nie było ani jednego księdza i nie było o czym pisać. To nas nie może zrażać. Nie może powodować tego, że będziemy po cichu przemykać ulicami. Odwrotnie, pojawmy się na ulicach, jako ludzie, którymi naprawdę jesteśmy – zakończył.

Biskup Tyrawa zachęcił też duchownych do podejmowania odważnej katechezy, podczas której będą stawiane ważne pytania, a młodzież nie będzie się nudziła. Następnie hierarcha dokonał konsekracji krzyżma świętego i poświęcenia olejów.