Drukuj Powrót do artykułu

Bp Tyrawa: jeśli życie traci sens – traci sens i prawo, i państwo

19 listopada 2013 | 19:51 | jm Ⓒ Ⓟ

„Jeśli życie traci sens, traci sens i prawo, i państwo” – powiedział biskup Jan Tyrawa. Hierarcha wygłosił w Wyższym Seminarium Duchownym Diecezji Bydgoskiej wykład pt. „Moralność i prawo”. Spotkanie odbywało się w ramach regularnych dyskusji naukowych, które skupiają najróżnorodniejsze środowiska.

Biskup zwrócił uwagę na to, że świat doznaje przyspieszenia na niespotykaną dotąd skalę. Według prelegenta owo przyspieszenie „budzi niepokój, wynikający stąd, że dla wielu staje się przyczyną alienacji, zagubienia, pustki”. – Sprawia, że współczesny człowiek gubi stały i mocny grunt, na którym chciałby budować swoją egzystencję – powiedział.

Ordynariusz dodał, że spotkanie miało stać się okazją do przedstawienia propozycji poszukiwań takich rozwiązań, na których będzie można budować przyszłość. – W tych poszukiwaniach chcemy kierować się metodą, która powinna być na tyle uniwersalna, aby być możliwą do przyjęcia dla jak najszerszego grona. Jeśli więc odwoływać się będziemy do nauki m.in. papieży, czy szerzej chrześcijaństwa – w tym Pisma Świętego – to nie w sensie wyznaniowego zawężenia, lecz właśnie w imię owego uniwersalizmu, co może też zainteresować i być przedmiotem refleksji również dla niewierzącego – zauważył.

Jako punkt wyjścia bp Jan Tyrawa przytoczył encyklikę Jana Pawła II z 1988 „Fides et ratio”, czyli „Wiara i rozum”. Odwołał się również do myśli innych wybitnych filozofów oraz do encykliki kolejnego papieża – Benedykta XVI „Caritas in veritate”. – Nietrudno zauważyć, że współcześnie w nowy sposób sam człowiek staje się „problemem”. On sam staje się przedmiotem przebudowy jego płciowości, narodzin, śmierci, małżeństwa, stąd też biorą się problemy bioetyczne – powiedział.

Biskup przywołał takie zagadnienia jak: in vitro, badania na embrionach, możliwości klonowania i hybrydyzacji ludzkiej istoty czy eutanazja, potwierdzając za papieżem, że „praktyki te wzmacniają materialistyczną i mechanicystyczną koncepcję życia ludzkiego”. Według biskupa ordynariusza „ten nowy obraz człowieka rodzi się z przekonania, że osoba ludzka jest tworem czysto społecznym i stąd odrzuca się ideę wspólnej natury ludzkiej, prawa naturalnego, jako źródła prawa. Prawo staje się wytworem człowieka, państwa. Daje to podstawę idei relatywizmu, czystej historyczności kultur, względności norm moralnych i temu, że «wszystko» jest kwestią wyboru”.

„Prawo jest przesłanką wolności, nie jej przeciwnikiem” – cytował myśl papieża bp Jan Tyrawa. – Chciałbym w sposób szczególny podkreślić, że prawo służy realizacji wolności człowieka we wspólnocie. Ojciec Święty przypomina nam, że same terminy wolności czy prawa – ustawy – są wieloznaczne i za każdym razem wymagające uwagi i gotowości dialogu – dodał.

Biskup zwrócił uwagę na bardzo niebezpieczny trend, pojawiający się w szerokim nurcie kulturowym. – Jawi się całkowicie nowa możliwość czynienia z człowieka przedmiotu, poddanego biotechnologii i nowej inżynierii tak genetycznej, jak i prawnej. Jesteśmy świadkami przekraczania kolejnych granic wyznaczających sens naszej egzystencji; granicy narodzin, płci i śmierci – powiedział.

Ordynariusz przypomniał, że człowiek ma być podmiotem prawa, a nie jego przedmiotem. – Człowiek jest wówczas podmiotem prawa, kiedy jest przyczyną jego skutków, a nie skutkiem jakiejś przyczyny zewnętrznej, która nim rozporządza – stwierdził. Po raz kolejny, odwołując się do słów papieża, biskup zwrócił uwagę na „wyczulenie na prawdę”, które wymaga trudu.

Według biskupa Jana Tyrawy „współcześnie dominująca polityczna poprawność całą wiedzę o człowieku chce budować na nauce, odrzucając filozofię”. Ordynariusz dodał, że „jeśli życie traci sens, traci sens i prawo, i państwo”.

Drogi Czytelniku,
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.
Wersja do druku
Nasza strona internetowa używa plików cookies (tzw. ciasteczka) w celach statystycznych, reklamowych oraz funkcjonalnych. Możesz określić warunki przechowywania cookies na Twoim urządzeniu za pomocą ustawień przeglądarki internetowej.
Administratorem danych osobowych użytkowników Serwisu jest Katolicka Agencja Informacyjna sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie (KAI). Dane osobowe przetwarzamy m.in. w celu wykonania umowy pomiędzy KAI a użytkownikiem Serwisu, wypełnienia obowiązków prawnych ciążących na Administratorze, a także w celach kontaktowych i marketingowych. Masz prawo dostępu do treści swoich danych, ich sprostowania, usunięcia lub ograniczenia przetwarzania, wniesienia sprzeciwu, a także prawo do przenoszenia danych. Szczegóły w naszej Polityce prywatności.