Bp Tyrawa: Światowe Dni Młodzieży wiążą ludzi młodych z centrum chrześcijaństwa
28 marca 2010 | 12:02 | jm Ⓒ Ⓟ
„Niedziela Palmowa wprowadza nas w misterium paschalne. Obchodzone w tym dniu Światowe Dni Młodzieży są świadectwem powiązania ludzi młodych z centrum chrześcijaństwa” – powiedział w rozmowie z KAI bp Jan Tyrawa. Na terenie całej diecezji odbywają się liczne spotkania modlitewne z udziałem ludzi młodych.
Dokładnie 25 marca minęła 25. rocznica ustanowienia Światowych Dni Młodzieży przez Jana Pawła II. Tegorocznym motywem święta młodych obchodzonego we wszystkich diecezjach jest pytanie skierowane do Jezusa przez bogatego młodzieńca: „Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”.
Biskup Tyrawa przypomniał o ważnym przesłaniu, jakie młodym niósł Jan Paweł II. – Papież pokazywał, że chrześcijaństwo nie jest systemem filozoficznym, ale przede wszystkim kieruje nas do Osoby, z którą trzeba się spotkać. To święto ma pokazać, że młodzież ma swoje miejsce w Kościele. Ma w nim tworzyć pewną rzeczywistość, którą będzie wzbogacać innych – powiedział hierarcha.
Diecezjalny duszpasterz akademicki ks. Krzysztof Buchholz uważa, że Jan Paweł II pozostawił młodzieży w spadku dzień wielkiej radości, entuzjazmu, szczecią, ale i trudu, który należy nieustannie podejmować. – To cała prawda o życiu, którą młodzi starają się odkryć, zrozumieć i w niej jak najpełniej żyć – powiedział.
Ksiądz Dariusz Białkowski z Duszpasterstwa Akademickiego „Kana” stwierdził, że młodzi muszą ujrzeć prawdziwy obraz Chrystusa, a następnie odnieść go do swojej codzienności. – Dzisiaj ludzi kręcą programy telewizyjne, w których można się pokazać, a Jezus nie szukał sławy. On wjechał pokornie na osiołku. Pokazał, że wielkość jest w tym, co jest przeciwne światu – podkreślił.
Sami młodzi coraz częściej szukają wyciszenia i kontemplacji. – Zauważamy, że tam gdzie mamy do czynienia z głośną zabawą, naszych rówieśników jest coraz mniej. Dzisiaj jest poszukiwany spokój oraz możliwość głębokiej adoracji. To, co jest najważniejsze, nie jest krzykliwe. Dlatego to poszukiwanie musi odbywać się w ciszy – powiedzieli.
Według duszpasterza młodzieży w diecezji bydgoskiej ks. Waldemara Różyckiego, radosny wjazd Chrystusa do Jerozolimy mówi o zaproszeniu Go do swojego życia. – Z drugiej strony jesteśmy świadkami odczytywanej w świątyniach Męki Pańskiej. To pokazuje, że nie da się oddzielić radości, miłości od cierpienia i ofiary. Tego uczył nas Jan Paweł II. Miłość, która kosztuje, jest związana z ofiarą, daje prawdziwe i nieprzemijające szczęście – dodał.
O przypadającej w tym roku 25. rocznicy ustanowienia Światowych Dni Młodzieży przypomina Benedykt XVI w specjalnym orędziu. „Była to inicjatywa prorocza, która przyniosła obfite owoce, pozwalając młodym pokoleniom chrześcijan spotkać się, wsłuchać w Słowo Boże, odkryć piękno Kościoła i doznać mocnych przeżyć wiary, które nakłoniły wielu do podjęcia decyzji o całkowitym poświęceniu się Chrystusowi” – napisał Ojciec Święty.
Nawiązując do tematu „Nauczycielu dobry, co mam czynić, aby osiągnąć życie wieczne?”, Benedykt XVI proponuje młodym katolikom kilka refleksji na temat ich stosunku do Boga, życia i własnego powołania.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.