Bp Wątroba: jesteśmy prochem powołanym do życia wiecznego
07 marca 2019 | 09:10 | tn | Rzeszów Ⓒ Ⓟ
„Słyszymy dzisiaj, że jesteśmy prochem i w proch się obrócimy. Ale to jest proch, który kiedyś, mocą Ducha Świętego, zmartwychwstanie. To jest proch powołany do życia wiecznego” – mówił bp Jan Wątroba podczas Mszy św. w katedrze rzeszowskiej w Środę Popielcową.
W Środę Popielcową bp Jan Wątroba przewodniczył wieczornej Mszy św. w katedrze rzeszowskiej. W koncelebrze uczestniczyli m.in. ks. Krzysztof Gołąbek, proboszcz katedry i ks. Krzysztof Golas, diecezjalny duszpasterz młodzieży.
W słowach wprowadzenia bp Wątroba zwrócił uwagę na działanie Ducha Świętego. „W mocy Ducha Świętego chcemy wejść w święty czas Wielkiego Postu i rekolekcji parafialnych, uświadamiając sobie kruchość naszej ludzkiej kondycji. Słyszymy dzisiaj, że jesteśmy prochem i w proch się obrócimy. Ale to jest proch, który kiedyś, mocą Ducha Świętego, zmartwychwstanie. To jest proch powołany do życia wiecznego. Dziękując Panu Bogu za święty czas postu oraz wezwanie do nawrócenia i pokuty, módlmy się serdecznie, aby był to czas owocny w dobro; abyśmy znaleźli w sobie dość siły do wewnętrznej przemiany i odnowy życia” – mówił hierarcha.
Homilię wygłosił ks. Lucjan Dyka, wikariusz parafii Chrystusa Króla w Rzeszowie i wykładowca muzyki kościelnej w Wyższym Seminarium Duchownym w Rzeszowie (w parafii katedralnej w Środę Popielcową rozpoczęły się rekolekcje wielkopostne, które głosi ks. Dyka).
Kaznodzieja wiele miejsca poświęcił o postowi. Podkreślił, że podstawowym zadaniem postu jest oderwanie się od przywiązania do siebie. „Większość naszych problemów moralnych i duchowych, relacyjnych, a nawet osobowościowych, ma swoje źródło w nadmiernym przywiązaniu do siebie, do swoich potrzeb, przyjemności, opinii, do swojej woli, swojej wizji, swojego punktu patrzenia. Chrześcijański post należy rozumieć jako ćwiczenie odrywania się od siebie samego. (…) Jezus daje nam życie, które nie jest związane z obietnicą dobrobytu, ale obfituje w pokój wewnętrzny, radość dotykającą najgłębszych komnat duszy. Ta radość wynika m.in. z tego, że odrywając się od siebie, coraz bardziej wchodzimy w dziecięce zaufanie Jezusowi” – przekonywał.
Ks. Dyka zwrócił uwagę na roztropność potrzebną podczas postu. „Bardzo ważne jest, aby post był rozumny, czyli sprzężony z kardynalną cnotą roztropności. Postem nie wolno sobie szkodzić na zdrowiu. Zadaniem postu nie jest też udowadnianie naszej wytrzymałości, bo to może prowadzić do pychy. Post ma być środkiem do odrywania się od nieuporządkowanych przywiązań, po to, aby zrobić przestrzeń dla prawdziwego życia, życia Bożego, aby przezwyciężać dyktaturę konsumpcjonizmu, tak bardzo szkodliwą dla życia według ducha. (…) Rozumność i sens postu wyraża się także w tym, że jest on z natury skierowany nie na siebie samego, ale na drugiego człowieka. Racją postu jest miłość” – podkreślił rekolekcjonista.
Po homilii odbył się obrzęd posypania popiołem. Ks. Krzysztof Gołąbek posypał głowę bp. Jana Wątroby. Następnie w obrzędzie uczestniczyli kapłani i bardzo licznie zgromadzeni wierni.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.