Bp Wętkowski podczas pasterki: Bóg przychodzi do nas drogą pokory

Nie bójmy się szukać Boga, który jest obecny w naszym życiu, w codziennych sytuacjach – mówił bp Krzysztof Wętkowski podczas Pasterki we włocławskiej katedrze, sprawowanej w noc Bożego Narodzenia.

Na początku Mszy św. uroczyście wniesiona została figurka Dzieciątka Jezus, którą złożono w żłóbku.

W homilii hierarcha, ukazał różne postawy wobec Pana Boga dostrzegane w czasach ziemskiego życia Pana Jezusa, które są dostrzegalne także we współczesności.

Na początku homilista zatrzymał się przy postawie pasterzy, którym anioł ogłasza, że w Betlejem narodził się Zbawiciel. – U tych prostych ludzi odnajdujemy przejawy zdrowego myślenia: skoro wydarzyło się coś tak wielkiego, pójdźmy zobaczyć ten znak – tłumaczył biskup, zestawiając to ze sceną po wniebowstąpieniu Pana Jezusa, kiedy apostołom wpatrującym się w niebo ukazali się aniołowie, aby zmobilizować ich do działania: – wszystko już zostało wam objawione. Teraz wy idźcie i głoście.

Bp Wętkowski wskazał też, że Ewangelista nie zanotował, że pasterze między sobą dyskutowali, zastanawiali się czy na pewno trafili we właściwe miejsce. – W betlejemskiej szopie nie było przecież niczego nadzwyczajnego, czego można by się spodziewać przy narodzinach Bożego Syna, Mesjasza, Króla – mówił.

W dalszej części homilista wskazał na odmienną postawę mędrców. – Byli to ludzie uczeni i z pewnością zamożni. Oni musieli przebyć dłuższą drogę, aby dotrzeć do Jezusa – powiedział biskup, dodając, że ludzie obfitujący w dobra materialne lub wiedzę muszą niekiedy przebyć dłuższą drogę, by odnaleźć Boga. – Takiemu człowiekowi wydaje się, że wszystko wie lepiej, dlatego próbuje Pana Boga poprawić i ma szereg różnych wątpliwości – wyjaśniał hierarcha.

– Nie da się przyjść do Boga inaczej jak tylko drogą pokory – stwierdził bp Wętkowski, podkreślając, że Bóg jako pierwszy przyszedł do człowieka tą samą drogą. – On przychodzi do nas w pokorze i ubóstwie, podczas gdy my chcielibyśmy przygotować Mu bogate mieszkanie. To jest tajemnica dzisiejszej nocy i całego naszego życia – powiedział biskup.

Na zakończenie hierarcha zaapelował do wszystkich, by nie ustawali w poszukiwaniu Jezusa i odnajdywaniu Go w zwyczajności dnia codziennego. – W tę dzisiejszą noc przyjmijmy wezwanie: „pójdźmy do Betlejem”; do Betlejem naszej codzienności, aby odnaleźć Jezusa obecnego w naszym życiu i życiu całego świata – prosił bp Wętkowski.

W słowie przed błogosławieństwem ksiądz biskup przekazał wszystkim bożonarodzeniowe życzenia raz jeszcze zachęcając do nieustannego poszukiwania i odnajdywania Jezusa w codziennym życiu.

Wraz z księdzem biskupem wokół ołtarza zgromadzili się prezbiterzy, alumni, siostry zakonne oraz świeccy, wśród których byli przedstawiciele Polskiego Parlamentu.

W modlitwie śpiewem towarzyszył chór katedralny pod dyrekcją ks. Marcina Ziółkowskiego.