Bp Włodarczyk: polski rolnik kłania się Matce Ziemi, ponieważ plony zawdzięcza nie tylko własnej pracy

„Polski rolnik kłania się Matce Ziemi, ponieważ plony zawdzięcza nie tylko własnej pracy, ale i błogosławieństwu Bożemu, które jej towarzyszyło” – powiedział w kościele św. Mikołaja w Ślesinie bp Krzysztof Włodarczyk.

– Przypominamy sobie, że ziemia jest naszą karmicielką. Ludzie pracują, a Bóg daje wzrost, sprawia dojrzewanie. Dziękujemy Jemu, że mimo zawirowań pogodowych, mogliśmy zebrać zboże, inne owoce ziemi. Z tego zboża będzie chleb. Ten chleb będzie podtrzymywał nasze ziemskie życie – mówił bp Krzysztof Włodarczyk podczas Mszy na rozpoczęcie dożynek.

Chleb przynoszony przez rolników – jak zauważył dalej hierarcha – jest najpiękniejszym symbolem życia, gościnności, przyjaźni, wspólnoty – parafialnej, rodzinnej, domowej. – To źródło życia, podstawa egzystencji. „Chleba naszego powszedniego daj nam Panie” – modlimy się każdego dnia. Patrzymy dzisiaj na ten chleb, którym będziemy się dzielić. By – jak uczył nas św. Albert – być dobrym jak chleb, który leży na stole. Chleb, z którego każdy może odłamać tyle, ile potrzebuje – dodał.

Polski rolnik – mówił dalej bp Włodarczyk – kłania się Matce Ziemi, ponieważ plony zawdzięcza nie tylko własnej pracy, ale i błogosławieństwu Bożemu, które jej towarzyszyło. – Kochani rolnicy – ludzie ciężkiej, ale pięknej pracy – tak, jak wy dziękujecie dziś Bogu za błogosławieństwo w tegorocznych plonach, tak ja dziękuję za wasz trud w imieniu swoim i wszystkich, którzy korzystają z jego owoców – powiedział.

W modlitwie uczestniczyli m.in. ks. Sławomir Bednarek, proboszcz ślesińskiej parafii i ks. prof. Mirosław Kalinowski, rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego, z którym związana jest Fundacja Potulicka. – To wydarzenie, które integruje naszą małą ojczyznę – podkreślał, przywołując słowa Władysława Reymonta z 1904 roku, skierowane do Polonii w Chicago: „Kto Ojczyźnie służy, sobie służy i własną przyszłość buduje”. – Kiedy służymy pięknym celom, budujemy przyszłość swoją, najbliższych i otoczenia. Dziękujemy Bogu za miniony czas, który doprowadził do żniw, czasu zbioru – dodał.

Grupa kapitałowa Fundacji Potulickiej dysponuje ponad 5000 hektarami ziemi uprawnej. W oparciu o najnowsze technologie i narzędzia z zakresu automatyzacji pracy maszyn, sukcesywnie wdrażane są założenia rolnictwa precyzyjnego. Grupa znana jest m.in. z produkcji „Karpia Nakielskiego” i serów tradycyjnych ze „Spiżarni Hrabiny”. – To jest wasze święto – mówił Jacek Podlewski, zwracając się do przedstawicieli spółek i jednostek grupy kapitałowej. – Przeżywamy różne okresy w rolnictwie – ostatni może nie jest najlepszy. Jednak cieszę się, że ciągle jesteśmy razem. Mam również nadzieję, że kolejne lata będą lepsze – dodał prezes zarządu CGFP, której właścicielem jest Fundacja Potulicka.