Bronisław Wojtyła: to piękny dzień dla naszej rodziny
14 stycznia 2011 | 16:29 | rk Ⓒ Ⓟ
To piękny, wesoły dzień dla nas, dla całej naszej rodziny – mówi Bronisław Wojtyła, najbliższy żyjący krewny Jana Pawła II. 86-letni mężczyzna, któremu kilka miesięcy temu amputowano nogi, przyznaje, że w chwili, gdy dowiedział się o tym, że beatyfikacja papieża Polak odbędzie 1 maja br., ogarnęło go wielkie wzruszenie.
„Codziennie modliliśmy się o to. Ja już do Rzymu nie pojadę, ale zrobią to w moim imieniu córki, synowie, wnukowie” – zapowiada emerytowany tokarz w rozmowie z KAI.Bronisław Wojtyła korespondował z Janem Pawłem II przez 15 lat.
Ostatnią kartkę z Watykanu otrzymał kilka dni przed śmiercią papieża. Ojciec Święty nazwał go pewnego dnia kuzynem i poprosił o utrzymywanie z nim kontaktów. „Odpisywał mi na każdy list. Wiedział wszystko, co działo się w rodzinie i pamiętał o wszystkim” – wspomina.
Ród Wojtyłów, z którego wywodzi się Jan Paweł II, sięga swoimi korzeniami końca XVIII wieku. W 1788 r., w Czańcu na Podbeskidziu urodził się Bartłomiej Wojtyła. Niektóre z jego dzieci zostały w Czańcu, inne przeniosły się do Lipnika, Kęt, Hałcnowa, Bielska, Andrychowa i Wadowic.
Mieszkający obecnie w Kętach Bronisław jest synem Franciszka Wojtyły, który był kuzynem Karola Wojtyły seniora, ojca sługi Bożego Jana Pawła II.
cieszymy się, że odwiedzasz nasz portal. Jesteśmy tu dla Ciebie!
Każdego dnia publikujemy najważniejsze informacje z życia Kościoła w Polsce i na świecie. Jednak bez Twojej pomocy sprostanie temu zadaniu będzie coraz trudniejsze.
Dlatego prosimy Cię o wsparcie portalu eKAI.pl za pośrednictwem serwisu Patronite.
Dzięki Tobie będziemy mogli realizować naszą misję. Więcej informacji znajdziesz tutaj.