Brzeszcze: ksiądz wyreżyserował bijący rekordy popularności spektakl teatralny

Olbrzymim powodzeniem cieszy się w Brzeszczach na Podbeskidziu spektakl teatralny pt. „Igraszki z diabłem” wyreżyserowany przez księdza z miejscowej parafii pw. Matki Bożej Bolesnej, w wykonaniu grupy teatralnej złożonej z mieszkańców gminy. Przestawienia gromadzą tłumy chętnych, którzy przy tej okazji składają dobrowolny datek na rzecz akcji charytatywnej: „Mieć wyobraźnię miłosierdzia”. Celem akcji jest niesienie pomocy najbardziej potrzebującym.

Zdaniem ks. Mirosława Wądrzyka, reżysera i entuzjasty teatralnego, sztuka autorstwa czeskiego prozaika i dramaturga Jana Drdy ma przesłanie uniwersalne. „Jest tu pokazanych wiele wad ludzkich. Warto się z nich pośmiać, ale także nad nimi zastanowić. Sprawy Boże i ludzkie mieszają się tu, ale to człowiek dokonuje wyboru ” – podkreśla ksiądz –reżyser.

Zdaniem kapłana widowisko teatralne to także sposób dotarcia do człowieka. „Te próby i spotkania, spoiły nas. Niekoniecznie trzeba kogoś do Kościoła przyciągać przez wlewanie mu do ucha wody święconej. Natomiast można to zrobić przez stworzenie takiej właśnie zróżnicowanej wiekowo wspólnoty” – dodaje ksiądz.

Bohaterem sztuki jest wojak Marcin Kabat, który zwolniony ze służby po latach wraca w rodzinne strony. Podczas wędrówki spotykała go przedziwna przygoda, w którą obok pyskatej Kasi i naiwnej królewny Disperandy, rozbójnika oraz pustelnika wmieszało się piekło i niebo.

41-letniemu ks. Wądrzykowi przyszło zagrać w przedstawieniu rolę Belzebuba. Przyznaje, że to dodatkowy smaczek tej produkcji. „Każdy przychodzi żeby zobaczyć duchownego w roli diabła. Wielu czeka na to, jak wyjdę na scenę. Ale trudno mnie poznać ze względu na kunsztowną charakteryzację” – zaznacza.

Spektakl brzeszczański powstawał kilka miesięcy. Udział w nim bierze około 20 osób. W tutejszym ośrodku kultury zaplanowano jeszcze 3 przedstawienia w tym roku.